Juventus dalej bez porażki w lidze. Remis w Turynie
W meczu 12. kolejki Serie A, "Stara Dama" zremisowała na swoim boisku z ekipą Atalanty (1:1). Morata rozczarował kibiców mistrza Włoch swoją postawą w tym spotkaniu. Szczęsny był jednym z lepszych piłkarzy na boisku.
Na początku spotkania doszło do kuriozalnej sytuacji. Po świetnym odbiorze McKenniego, napastnicy "Starej Damy" biegli we dwóch na osamotnionego bramkarza drużyny gości. Morata piętką oddał strzał na pustą bramkę i nie trafił. Jednak na szczęście dla 28-latka, w tej sytuacji prawdopodobnie znajdował się na spalonym. Przez pierwsze 20 minut napastnik Hiszpan psuł każdą akcję w której brał udział. Formą imponował natomiast jego kolega z drużyny - Matthijs de Ligt. Holender świetnie krył, stwarzającego najwięcej zagrożeń, Duvana Zapate.
Do pierwszej zmiany doszło w 27. minucie, kiedy z powodu kontuzji murawę musiał opuścić nowy nabytek klubu z Turynu - Arthur. Na boisku zastąpił go Adrien Rabiot. W 29. minucie obrońcy ekipy z Bergamo oddali piłkę rywalom w środku pola. Futbolówka znalazła się w końcu pod nogami Federico Chiesy, który oddał piękny strzał zza poza pola karnego, pokonując golkipera Atalanty. Chwilę później dobrą okazję miał Duvan Zapata ale piłka - po interwencji Szczęsnego - przeleciała nad bramką Juventusu. Pod koniec pierwszej połowy Malinovskiy zagroził prowadzeniu mistrzów Włoch uderzeniem z rzutu wolnego. Jednak reprezentant Polski znowu stanął na wysokości zadania i wybił piłkę poza obręb bramki.
W drugiej połowie na Allianz Stadium zawrzało
Po zmianie stron Morata znowu zmarnował okazję po kolejnym świetnym podaniu McKenniego, przy okazji lekko rozbijając noc bramkarzowi Atalanty. W 57. minueci, wprowadzony na boisko Gomez podał piłkę do Freulera, który oddał strzał zza 16 metra. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i przekroczyła linię bramkową. Szczęsny nawet nie zdążył zareagować. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź ekipy z Turynu. Trzy minuty później w polu karnym Atalanty padł Federico Chiesa, a sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Cristiano Ronaldo, jednak Portugalczykowi nie udało się pokonać włoskiego bramkarza. Na kwadrans przed końcem meczu to ekipa gości dominowała na boisku. Na szczęście dla Andrei Pirlo, w świetnej formie byli defensorzy oraz bramkarz "Starej Damy". Zawodnicy Juventusu próbowali odpowiadać kontrami ale te nie przyniosły żadnych skutków.
16.12.2020, 12. kolejka Serie A, Allianz Stadium
Juventus - Atalanta 1:1 (1:0)
Chiesa 29' - Freuler 57'
Juventus: Szczęsny - Cuadrado, De Ligt, Bonucci, Danilo - McKennie, Bentancur, Arthur (Rabiot 27') , Chiesa (Alex Sandro 75') - Morata (Dybala 84'), Ronaldo
Atalanta: Gollini - Djimsiti, Romero, Palomino - Hateboer, de Roon, Freuler, Gosens - Pessina (Gomez 53')- Malinovskiy (Miranchuk 71'), Zapata (Muriel 72')
Żółte kartki: Morata 60' (JUV) Rabiot 46' (JUV) - Romero 38' (ATA), de Roon 52' (ATA)
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
PolecaneOficjalnie: Sensacja. Puchar Narodów Afryki bez czterokrotnego triumfatora
Victoria Gierula / 16 listopada 2024, 17:46
-
Kwadrans futboluKolejny mecz, kolejna kompromitacja... - Portugalia 5:1 Polska I KWADRANS FUTBOLU #134
Rafał Makowski / 16 listopada 2024, 14:50
-
PolecaneOficjalnie: Pogba opuści Juventus
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 6:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Pogrom w meczu Portugalia - Polska. Sześć goli w drugiej połowie (WIDEO)
Karolina Kurek / 15 listopada 2024, 22:45