Juskowiak: Nowy prezes bez żadnych oporów mógłby zaproponować Brzęczkowi powrót do kadry

Jerzy Brzęczek

Jerzy Brzęczek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Pamiętam, jak się zachował w 1993 roku, kiedy z Benfiki postanowił przejść właśnie do Sportingu. To było głośne wydarzenie – wspomina Andrzej Juskowiak przenosiny Paulo Sousy.

Nawet pełnego roku nie przepracował Paulo Sousa w reprezentacji Polski. Zebranie zarządu PZPN ma teraz podjąć odpowiednie kroki wobec Portugalczyka. Flamengo może w środę zaprezentować Sousę na stanowisku trenera.

Federacja ma otrzymać od Portugalczyka odszkodowanie 320 tysięcy euro. W umowie zabrakło mimo wszystko klauzuli odejścia. – Takie kontraktowe ograniczenia potrzebne są na trudne czasy, a nie wtedy, gdy sprawy idą w dobrym kierunku i wszyscy są zadowoleni. Gdyby taka klauzula, ale naprawdę wysoka, powiedzmy 5 milionów euro, znalazłaby się w umowie, z pewnością pełniłaby istotną funkcję zabezpieczającą – zauważa Juskowiak w “Przeglądzie Sportowym”.

Ekspert Canal+ nie jest zwolennikiem Adama Nawałki. – Od wiosny 2019 roku nie pracował z żadną drużyną. Nie twierdzę, że jest złym kandydatem, lecz uważam, że lepszym jest Jerzy Brzęczek – twierdzi. – Gdyby prezesem PZPN nadal był Zbigniew Boniek, zapewne wskazałby dwudziestu innych kandydatów, byle tylko nie wracać do Brzęczka, bo to zwyczajnie nie w jego stylu. Ale teraz jest nowy prezes, więc bez żadnych oporów mógłby zaproponować Brzęczkowi powrót do kadry, przynajmniej na najbliższe trzy miesiąc – zaznacza.

źródło: przegladsportowy.pl /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x