Jose Mourinho: Wracamy z poczuciem niesprawiedliwości. Intensywny finał z sędzią, który wydawał się być Hiszpanem

asroma.com

Jose Mourinho skrytykował angielskiego sędziego – Anthony’ego Taylora po porażce w finale Ligi Europy z Sevillą po rzutach karnych.

Giallorossi objęli prowadzenie na Puskas Arenie w Budapeszcie dzięki Paulo Dybali. Hiszpanie wyrównali za sprawą samobójczego trafienia Gianluki Manciniego. W serii jedenastek skuteczniejsza była Sevilla, a dwa pudła Włochów zaprzepaściła jakiekolwiek marzenia o trofeum.

Mówiłem, że że albo wyjdziemy stąd z pucharem, albo wyjdziemy martwi. Cóż, jesteśmy martwi. Jesteśmy śmiertelnie zmęczeni psychicznie. Martwi, ponieważ uważamy, że to niesprawiedliwa porażka z wieloma incydentami, które są dyskusyjne – powiedział Mourinho w “Sky Sport Italia”.

– Zawsze powtarzam, że można przegrać mecz, ale nigdy godności czy profesjonalizmu. Wygrałem pięć europejskich finałów, ten przegrałem, ale tym razem wracam do domu dumny jak nigdy dotąd. Chłopcy dali z siebie absolutnie wszystko w tym sezonie – dodaje.

– Pracujemy z pokorą i dajemy z siebie wszystko. Każdy z nas reaguje inaczej. Jeden płacze, inny nie. Prawda jest taka, że ​​wszyscy jesteśmy smutni. Wracamy z poczuciem niesprawiedliwości. To był intensywny mecz z z sędzią, który wydawał się Hiszpanem. O niesprawiedliwości świadczy fakt, że Lamela powinien dostać drugą żółtą kartkę – obwinia Portugalczyk arbitra.

The Special One pojawia się w kontekście poprowadzenia PSG w przyszłym sezonie. – Kilka miesięcy temu powiedziałem właścicielom, że jeśli będę miał kontakt z innymi klubami, to oni pierwsi się o tym dowiedzą. Zawsze będę szczery i bezpośredni. Został mi jeszcze rok kontraktu – zapewnia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x