John van den Brom: To było interesują i ekscytujące spotkanie

John van den Brom

Lech Poznań , fot. Przemysław Szyszka

Lech Poznań zremisował bezbramkowo na wyjeździe z Bodo/Glimt w ramach pierwszego meczu 1/16 finały Ligi Konferencji Europy. Po ostatnim gwizdku trener Lecha Poznań, John van den Brom podsumował przebieg meczu.

Awans zespołu z Poznania do kolejnej fazy Ligi Konferencji Europy pozostaje nadal otwarty. Przywiezienie czystego konta do Polski jest zdecydowanie na plus i daje nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie decydującego starcia przy ulicy Bułgarskiej, które odbędzie się już za tydzień (23 lutego) o godzinie 21:00. Po ostatnim gwizdku John van den Brom spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, aby podsumować mecz. Według szkoleniowca publiczność zgromadzona na Aspmyra Stadion oglądała niezłe widowisko:

To było interesujące i ekscytujące spotkanie. Spodziewaliśmy się tutaj, że zagrają zespoły, które dobrze radzą sobie z piłką – podkreślił szkoleniowiec mistrza Polski i w dalszej części swojej wypowiedzi wytłumaczył powód chęci zmiany stylu gry:

W pierwszej połowie gospodarze częściej posiadali piłkę i dobrze podaniami przemieszczali się po boisku. Wydaje mi się jednak, że nie wykreowali sobie sytuacji podbramkowych i nie było wielkiego zagrożenia pod naszą bramką. Próbowaliśmy w przerwie odzyskać kontrolę nad wydarzeniami. Chcieliśmy wprowadzić na boisko typową dziesiątkę, czyli ofensywnego pomocnika. Chcieliśmy zmienić nasz styl gry. Byliśmy przekonani, że ich obrona zagra nieco niżej, ale była ustawiona wysoko, stąd właśnie ta roszada z naszej strony – wyjaśnił 56-latek.

Podsumowując, jestem może nie szczęśliwy, ale usatysfakcjonowany, bo z perspektywy gry i dwumeczu to jest dla nas dobry rezultat. Teraz musimy przeanalizować to starcie. Za tydzień na naszym stadionie będziemy mieć duże wsparcie kibiców, mam nadzieję, że stadion zapełni się do ostatniego miejsca i razem zrobimy awans do kolejnej rundy. Ale oczywiście, nie zapominamy, że najpierw niedzielna rywalizacja z Zagłębiem Lubin. Już dziś się jednak nie mogę doczekać starcia z Norwegami. Chcę pochwalić moich piłkarzy za dobrą robotę, jaką wykonali. W europejskich pucharach trzeba grać wkładając w grę całe serce. O naszej postawie dziś na pewno możemy to powiedzieć – zakończył Holender.

Bezbramkowy wyjazdowy remis po raz kolejny pokazał problemy “Kolejorza” w obecnym sezonie. Zawodnicy są nieskuteczni – w ostatnich pięciu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach zdobyli zaledwie cztery bramki. Kolejnym testem drużyny z Poznania będzie Zagłębie Lubin w ramach 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie odbędzie się w niedzielę (19 lutego) o godzinie 15:00.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x