Jerzy Dudek: Ubieranie Łukasza Piszczka w dres, aby jedynie się przyglądał z boku, mija się z celem

Łukasz Piszczek, Zbigniew Boniek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Słyszę, że rola Łukasza (Piszczka, przyp.red.) ma się ograniczać do obecności na zgrupowaniach, gdzie ma być “gościem specjalnym”, co uważam za bezsensowne – pisze Jerzy Dudek w poniedziałkowym felietonie na łamach “Przeglądu Sportowego”.

Fernando Santos we wtorek przylatuje do Warszawy i w najbliższych dniach musi zdecydować się na skompletowanie sztabu asystentów. Wskazuje się, że Tomasz Kaczmarek oraz Łukasz Piszczek dołączą do portugalskiego selekcjonera.

– W mediach pojawiają się informacje, że może do sztabu Santosa dołączy Józef Młynarczyk, który komunikuje się w jego ojczystym języku i uważam to za niezły pomysł. Z drugiej strony wątpliwe, aby Santos dał sobie narzucić dane nazwiska przez prezesa Cezarego Kuleszę – zauważa były golkiper Liverpoolu i Realu Madryt.

– Skoro PZPN zaproponował mu dwa polskie nazwiska – Łukasza Piszczka i Tomasza Kaczmarka, to pewnie z grzeczności Portugalczyk obu będzie umiał odpowiednio wkomponować do swojego teamu. Słyszę, że rola Łukasza ma się ograniczać do obecności na zgrupowaniach, gdzie ma być “gościem specjalnym”, co uważam za bezsensowne. Albo ma być pełnoprawnym członkiem sztabu, który np. pojedzie na obserwację i będzie pomagał w komunikacji na linii trener klubowy – zawodnik – dodaje.

– To mogłoby go rozwinąć na przyszłość. Jeżdżenie jedynie na zgrupowania w roli dobrego ducha, uważam, za kompletny bezsens, zarówno dla Łukasza, jak i dla reprezentacji. To nie jest specjalnie wartościowe. Owszem, Kulesza może się go radzić w pewnych kwestiach, ale ubieranie Piszczka w dres, aby jedynie się przyglądał z boku na to wszystko, mija się z celem – podkreśla Dudek.

Reprezentacja Polski zacznie eliminacje do EURO 2024, które odbędą się w Niemczech od meczu z Czechami w Pradze (24 marca, godz. 20:45). Trzy dni później do Polski przyleci Albania.

źródło: przegladsportowy.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x