Jerzy Brzęczek: Na lewej obronie debiutant

Na mistrzostwach coś nie zafunkcjonowało, ale nie widzę powodu, by czarny scenariusz miał się z tego powodu ziścić także w kolejnych miesiącach. Uważam, że nasza drużyna ma potencjał i chcemy go pokazać, a także odzyskać wiarę kibiców. Dla nas liczy się tylko przyszłość. – zapewnia Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski przed konfrontacją z Włochami.

W piątek zagramy na boisku Włochów i choćby z tego powodu to oni są faworytami tego starcia. Poza tym to naprawdę mocna drużyna, wystarczy spojrzeć na nazwiska zawodników, którzy tworzą trzon tej reprezentacji. Występują w najlepszych europejskich ligach, a w szczególności w Serie A. Przylecieliśmy do Italii z szacunkiem i respektem do przeciwnika, ale nie mamy też obaw. Dla mnie najważniejsze jest zobaczenie, jak w szybkim tempie drużyna będzie w stanie zaprezentować to, co ćwiczyliśmy przez ostatnie trzy dni zgrupowania. – mówił Brzęczek na przedmeczowej konferencji prasowej.

Jeżeli nic się nie wydarzy na ostatnim treningu, to na tę chwilę, jeśli chodzi o ustawienie i skład, jesteśmy już zdecydowani. Nie zdradzę jednak personaliów. Pierwsi dowiedzą się zawodnicy, a my o składzie będziemy informowali na krótko przed spotkaniem, tak jak wymaga tego od nas regulamin. Takie same zasady będą obowiązywały zarówno podczas meczów Ligi Narodów, późniejszych eliminacji mistrzostw Europy czy spotkań towarzyskich. Dzisiaj po kolacji chcę spotkać się z trzema bramkarzami powołanymi na to zgrupowanie i przedstawić im moje zasady funkcjonowania w kolejnych miesiącach. Proszę uwierzyć, że ta pozycja do obsadzenia to dla nas najmniejszy problem, ponieważ mamy golkiperów światowej klasy i jestem spokojny o ich formę.  Na pewno jest opcja, by Bartosz Bereszyński rozpoczął mecz na lewej obronie, ale teraz jesteśmy na takim etapie, że chcemy sprawdzić tych zawodników, których powołaliśmy do reprezentacji pierwszy raz. Zatem pierwszą opcją jest skorzystanie z któregoś z debiutantów. W spotkaniu z Włochami zagra Rafał Pietrzak lub Arkadiusz Reca. – zapowiedział Brzęczek.

Mecz w piątek o 20:45, w Bolonii