Jan Bednarek: Ciężko coś powiedzieć. Nie do zaakceptowania

Jan Bednarek

Shutterstock/Mikołaj Barbanell

Jan Bednarek zabrał głos po przegranym spotkaniu z Czechami (1:3). Obrońca zdaje sobie sprawę z tego, że takie gole, jakie zdobyli Czesi nie mają prawa wpaść.

– Ciężko coś powiedzieć po takim początku meczu. To jest nieakceptowalne. Piłkarze na takim poziomie, jak my nie mogą sobie na to pozwolić. To był dla nas szok. Pozostaje nam przeprosić kibiców i powiedzieć sobie mocne słowa w szatni – grzmiał obrońca w pomeczowej rozmowie z dziennikarzem TVP Sport.

– To jest początek eliminacji i gorzej być nie może. Musimy spojrzeć sobie w oczy, być szczerzy w środku drużyny i teraz to jest najważniejsze, żeby nie zakłamywać rzeczywistości. To był bardzo zły mecz w naszym wykonaniu, ale może być lepiej i tak musimy patrzeć. Nie zagramy go drugi raz. Ta szansa już minęła – kontynuował.

– Przed nami kolejny ważny mecz w poniedziałek i musimy zrobić wszystko, by go wygrać. Musimy iść na maksa. Bojaźliwie weszliśmy w to spotkanie. Wiedzieliśmy, jak zagrają aut. To są małe detale, które decydują. Nie ma co się rozczulać. Było bardzo dużo złych rzeczy. Musimy porozmawiać i wyciągnąć wnioski wewnątrz grupy – zakończył.

Polacy szansę na rehabilitację mają już w poniedziałek. Na PGE Narodowym “Orły” zmierzą się z reprezentacją Albanii. Początek meczu o 20:45.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x