Jakub Moder o osobnych szatniach w Brighton: Nie jest łatwo, by wejść i się komfortowo czuć

źródło: brightonandhovealbion.com

Jakub Moder wyrasta na gracza “podstawowej 11-stki” Brighton. Jak się jednak okazuje, Polak nie ma możliwości aby bardziej zintegrować się z kolegami z szatni.

Jakub Moder w styczniu zamienił Lech Poznań na Brighton. W Anglii wywalczył sobie podstawowy skład i na ten moment ma na koncie już 8 spotkań w barwach “Mew”. Jak się jednak okazuje, Polak nie miał okazji do tego aby zintegrować się ze swoimi nowymi kolegami. W rozmowie z newonce.sport wyjawił dlaczego korzysta z innej szatni niż większość zespołu.

Chodzi o COVID i o to, że są restrykcje. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Ta jedna szatnia jest większa, każdy zachowuje odstępy. Ja przychodziłem jako nowy zawodnik więc zostałem przydzielony do mniejszej szatni. Jak już zniosą restrykcje, to wszyscy będą się przebierać w jednej szatni.

22-latek przyznał, że wcale nie czuje się komfortowo w związku z zaistniałą sytuacją.

– To jest trochę dziwne. Nie jest łatwo, by wejść i się komfortowo czuć. Jak przyjechałem do Brighton, to pierwsze kilka dni trenowałem indywidualnie. Z niektórymi zawodnikami zobaczyłem się na trzecim treningu. To jest trochę utrudnienie, ciężej łapie się kontakty. W szatni dużo rzeczy się dzieje. To jest utrudnienie, że jest taki podział. Nikt nie chce, ale trzeba to robić, by zachować zasady. Może w przyszłym sezonie to się zmieni i wszyscy wrócą do jednej szatni.

Reprezentant Polski przyznał, że lepsza atmosfera panowała w ekipie “Kolejorza”, jednakże aklimatyzacja w Anglii nie była aż taka straszna.

– W Brighton jest inaczej niż w Lechu. W Poznaniu była bardzo zgrana szatnia. Trzymaliśmy się blisko, mieliśmy relacje bardziej przyjacielskie. Tu jest inaczej. Jestem z innego kraju. Anglicy trzymają się razem. Ci, co mówią po hiszpańsku, trzymają się razem. Ale nie mam problemów, żeby złapać kontakt. Myślę, że moja aklimatyzacja przebiegła dobrze. Te relacje nie są tak bliskie, ale to jest naturalne.

źródło: meczyki.pl 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x