Jakub Kamiński: Drużyny nie trzeba motywować

Jakub Kamiński

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok, 19.07.2020 / fot. Mikołaj Barbanell

– Gramy tak, jak chcemy, czyli ofensywnie i do przodu. Dzięki takim spotkaniom chcemy pokazać, że poziom ekstraklasy się podnosi – mówi Jakub Kamiński przed dzisiejszą rywalizacją z Royal Charleroi (godz. 19:00).

Charleroi to drużyna dobrze zorganizowana i doświadczona, ale nie boimy się tego spotkania. Już pokazaliśmy w Europie, że potrafimy grać z zespołami bardzo dobrymi, z faworytami tych starć i wygrywać – komplementował przeciwnika pomocnik “Kolejorza”. W niedzielę Belgowie stracili pierwsze punkty po remisie z Mouscron (1:1).

 – Gramy tak, jak chcemy, czyli ofensywnie i do przodu. Dzięki takim spotkaniom chcemy pokazać, że poziom ekstraklasy się podnosi. Chcemy zaistnieć jako polski klub. Mam nadzieję, że odniesiemy zwycięstwo, bo naszym celem jest powrót do europejskich rozgrywek. Chcemy, żeby te puchary wróciły na Bułgarską –  dodał.

18-letni Jakub Kamiński już dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców el. Ligi Europy. Czesław Michniewicz powołał młodzieżowca do kadry do lat 21. – Drużyny nie trzeba motywować. Wiadomo, że już przed wcześniejszymi meczami mówiono, że nie jesteśmy faworytem, ale patrzyliśmy na siebie. Dla każdego z nas jest to szansa, by pokazać klub, a także siebie w Europie. Dla nas to dobra okazja, by pokazać Lecha w Europie i naszą piłkę: skuteczną oraz efektowną. Nie trzeba nas dodatkowo motywować. Stoi przed nami szansa, która będziemy chcieli wykorzystać – zakończył nastolatek.

źródło: lechpoznan.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.