Jakiego klubu najbardziej nie lubimy? [ANKIETA]

Postanowiłem zaryzykować. Otwarta ankieta vs 80 ludzi, którzy mają wypisać -ich zdaniem- najbardziej nielubianego piłkarza, trenera i klub. Liczyłem się ze „śmieszkowymi” odpowiedziami typu „Adolf Hitler”, ale dość sporo osób postanowiło wziąć sprawę na poważnie. I tylko dzięki temu tworzę ten artykuł, a tak właściwie podsumowanie ankiety dotyczącej najbardziej nielubianych zjawisk w piłce nożnej. Zapraszam!


Najbardziej nielubiany klub:

 1. Real Madryt

 2. FC Barcelona

 3. Manchester City

 4. Tottenham

 5. Liverpool

O ile pierwsze dwa miejsca można było przewidzieć, gdyż ankieta była adresowana do kibiców głownie Realu i Barcy, o tyle ciekawie ułożyła się klasyfikacja na kolejnych pozycjach. Trzecie miejsce zajął Manchester City, głównie ze względu na wydawanie masy pieniędzy na nowych zawodników. Czwarte miejsce, niby przeznaczone dla Arsenalu, zajął… Tottenham, czyli ich główny rywal. Powód? Brak umiejętności radzenia sobie z presją oraz -na co głównie zagłosowali fani Kogutów- złość kibiców po kolejnym sezonie za plecami Arsenalu. Piąte miejsce przypadło Liverpoolowi, powodem tego są między innymi dziwne decyzje zarządu oraz fakt, iż zawsze coś zepsują na ostatniej prostej. Szóste i siódme miejsca przypadły Bayernowi i Legii Warszawa. Wśród kilkudziesięciu opinii wybrałem te najbardziej uzasadnione:

“Trudne pytanie. Jako fan Arsenalu napiszę że Tottenham, bo to ich główny rywal. Czuje do tego klubu niechęć, jednak najbardziej nie lubię Realu Madryt oraz Manchesteru United. Oba kluby przez ten sam powód. Wydawanie milionów na transfery. O ile Real przynajmniej ma jakieś osiągnięcia, to United po Fergusonie, wydaje kosmiczne kwoty podczas okienek transferowych i nie przekłada się to na nic. Przynajmniej teraz widać jakąś poprawę gdy, może w końcu zacznie się coś dziać.”

“Oba Manchestery. Jeden z oczywistych powodów, drugi – bo to on rozpoczął na dobre szastanie kasą, które zaczyna przerastać i niszczy futbol.”

“Może to być równocześnie ten najbardziej lubiany, bo tam gdzie fani tam i hejterzy, współczynniki tychże często rosną wprostproporcjonalnie. Aczkolwiek moje zdanie, to Manchester City, być może z wrodzonej sympatii do Czerwonych Diabłów.”

źródło: Stajnia Dissblastera

Kolejna część jutro o 15:00!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x