Jacek Zieliński: Jakub Myszor przez czterech tygodnie nie będzie zdolny do gry

fot. Zagłębie Lubin S.A. / Tomasz Folta

Cracovia po emocjonującym remisie z Legią Warszawa (2:2) przy Łazienkowskiej, w piątek na inaugurację 21. kolejki PKO Ekstraklasy podejmie przy Kałuży Stal Mielec (godz. 18:00).

Jakub Myszor przez około czterech tygodnie nie będzie zdolny do gry. Jest w fazie rehabilitacji po pękniętym stawie skokowym – przyznał Jacek Zieliński. – Panował w szatni duży niedosyt po meczu z Legią. Dalej twierdzę, że przy lepszym rozegraniu końcówki mogliśmy wywieźć trzy punkty – dodał.

Pasy nie potrafią ustabilizować formy, a do ligowego podium tracą już siedem punktów. – Trudno jest powiedzieć, że kluczowy do poprawy formy będzie transfer. Jestem przekonany, że ruszymy w górę tabeli i nie możemy porównywać do wydarzeń z rundy jesiennej – spostrzegł trener.

– Wielu ocenia Stal jako zespół z dołu, a to mylne mylnie. To bardzo solidny i dobrze grająca w piłkę ekipa. Postaramy się narzucić własne warunki. Czasami te ironiczne ocenianie rywali nie jest na miejscu – przekonuje.

Mielczanie wiosną jeszcze nie odnieśli zwycięstwa, choć zdobyli punkty z Lechem Poznań (0:0) oraz Rakowem Częstochowa (0:0). – Mamy zawodników skrojonych pod grę z kontry, dlatego nie możemy na siłę nagle zmienić styl. Paweł Jaroszyński i Michal Siplak nie są w optymalnej dyspozycji. Są na podobnym poziomie i w piątek zdecyduję na kogo postawić. To jest taki ból głowy, ale nie taki, który przeszkadzałby spać – zapewnia Zieliński.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.