Ibrahimović: Przejmuję na siebie presję i odpowiedzialność
Zlatan Ibrahimović raz jeszcze został bohaterem Milanu. Szwed mówi, że czuje się młody i chętnie bierze odpowiedzialność, gdy nadchodzą trudniejsze momenty.
Piłkarze z Mediolanu długo męczyli się z Udinese, aż nadszedł moment, w którym Zlatan Ibrahimović w ekwilibrystyczny sposób strzelił siódmego gola w obecnej kampanii. - To był bardzo trudny mecz, ale udowodniliśmy, iż pracujemy, cierpimy i trzymamy się razem. W trudnych chwilach widzisz, czy drużyna współpracuje we właściwy sposób - przyznał napastnik.
- Jesteśmy jednym z najmłodszych drużyn w Europie, mimo że trochę podniosłem średnią, ale dzięki nim czuję się młody. Są głodni i nigdy nie usatysfakcjonowani meczem czy treningiem - opowiada.
- Przyjmę na siebie presję i odpowiedzialność. Oni nie muszą tego czuć. Ja się tym zajmę. Po prostu muszą pracować, wierzyć i podążać naszą drogą. Trudne chwile przychodzą każdemu, to część sezonu, ale ważne jest, aby myśleć pozytywnie - tłumaczy Ibrahimović.
Ponadto stwierdził, że gdy przyjechał do Milanu na początku tego roku, to klub chciał związać się z nim na dłużej. - Szczerze mówiąc, poprosiłem o podpisanie umowy tylko na sześć miesięcy - dodał.
Why run when you can fly pic.twitter.com/zNLK8H5hB0
— Zlatan Ibrahimović (@Ibra_official) November 1, 2020
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33