Hiszpania gromi Kostarykę 5:0 w meczu sparingowym
Dziś w Maladze reprezentacja Hiszpanii grała mecz towarzyski przeciwko Kostaryce. Gospodarze pewnie zwyciężli 5:0, a dublet w tym spotkaniu ustrzelił David Silva. La Roja przystąpiła do tego spotkania wystawiając najsilniejszy skład. Swoje debiuty zaliczyli dziś Kepa Arrizabalaga oraz Luis Alberto. Nie obyło się również od gwizdów na Piqué, gdy ten był przy futbolówce. Grę Kostaryki można podsumować jednym zdaniem: smutna konieczność biegania bez piłki.
Od pierwszych minut Kostaryka zaczęła grę stosując wysoki pressing, który nie trwał długo. Po świetnej akcji z prawej strony boiska, bramkę otwierającą dla Hiszpanii mogli zdobyć Morata lub Piqué, niestety ich plany przeczytali obrońcy rywali. Chwilę później w 6. minucie podanie od Davida Silvy wykorzystał Jordi Alba, umieszczając piłkę w siatce po raz pierwszy. Minutę później goście mogli odpowiedzieć, lecz z interwencją zdążyli Piqué oraz Ramos.
Podczas pierwszej połowy gospodarze grali praktycznie tak jak chcieli, dominowali na boisku, rozgrywali piłkę z dużą swobodą. Poszczególne kontry przeciwników były natychmiast neutralizowane. W 23. minucie publiczność znów mogła świętować, a to za sprawą Moraty. Wykorzystał on błąd w wybiciu piłki przez Carvajala i podwyższył prowadzenie w tym meczu. Tym samym zdobył on swoją 13-stą bramkę w 26. meczach. W 28. minucie goście przeprowadzili pierwszą poważniejszą akcję, strzał na bramkę oddał Gamboa, piłka na jego nieszczęście przeleciała obok bramki. Chwilę później piłkarze Julena Lopeteguiego mogli zwiększyć wynik dzięki dwójkowej akcji Odriozoli i Isco. Ich zamiary przeczytał Gamboa uniemożliwiając im rozegranie piłki. Przed przerwą wynik ostatecznie mógł podwyższyć Morata. Niestety w sytuacji ,,sam na sam" trafił w bramkarza rywali. Do przerwy 2:0.
Druga połowa nie różniła się praktycznie niczym od pierwszej. Już w 51. minucie do siatki trafił David Silva. Wykorzystał on podanie od Iago Aspasa, po którym obrona Kostaryki całkowicie się pogubiła. Chwile później pomocnik Manchesteru City mógł świętować po raz drugi. Samodzielnie odebrał piłkę od Bryana Oviedo, ruszył z akcją, którą zakończył celnym, perfekcyjnym strzałem. Carvajal nie miał szans na udaną interwencję. Niemałe powody do strachu mógł napędzić nam Isco, który w 61. minucie został faulowany, długo nie podnosił się z boiska. Sztab medyczny jak i sam poszkodowany poprosili o zmianę, aby wykluczyć ryzyko pojawienia się poważniejszej kontuzji. Podczas zejścia z murawy, został on godnie pożegnany przez publikę. W 73. minucie świetne podanie od Bartry wykorzystał Iniesta, który trafił do bramki zza pola karnego. Wcześniej perfekcyjnie zmylił obrońców, bowiem tamci spodziewali się podania kapitana La Roja i na taki scenariusz byli przygotowani, nie spodziewali się takiego rozwiązania. Przed końcowym gwizdkiem bramkę na 6:0 mógł zdobyć Aspas. Jego plany pokrzyżował obrońca, który w ostatniej chwili wybił piłkę po za boisko. Mecz kończy się wynikiem 5:0.
11.11.2017, mecz towarzyski, Estadio La Rosaleda, Malaga
Hiszpania - Kostaryka 5:0 ( 2:0 )
Jordi Alba 6', Álvaro Morata 23', David Silva 51', 55', Andrés Iniesta 73'
Hiszpania: Kepa Arrizabalaga - Álvaro Odriozola, Sergio Ramos(Nacho 46'), Gerard Piqué(Marc Bartra 46'), Jordi Alba - Thiago Alcântara - Isco(Marco Asensio 65'), Sergio Busquets(Saúl Ñíguez 46') - Andrés Iniesta(Luis Alberto 74') - Álvaro Morata(Iago Aspas 46'), David Silva
Kostaryka: Danny Carvajal - Cristian Gamboa, Kendall Waston(Kenner Gutierrez 63'), Óscar Duarte(Geancarlo Gonzalez 56'), Francisco Calvo, Bryan Oviedo(Ronald Matarrita 66') - Christian Bolaños(Rodney Wallace 60'), Celso Borges, Yeltsin Tejeda, Johan Venegas(Osvaldo Rodriguez 75') - Marcos Urena(Jose Ortiz 56')
Żółte kartki: Thiago Alcântara - Kendall Waston
Sędzia: Anastasios Sidiropoulos
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58