Hellas Verona – AC Milan – gospodarze nie stawiali oporu

AC Milan Diogo Dalot

acmilan.com

Do spotkania Hellas Verona – AC Milan, goście przystępowali po słabym meczu z Udinese. Gospodarze z kolei w ostatnim spotkaniu pewnie pokonali Benevento, a tydzień temu wywalczyli na własnym stadionie punkt w pojedynku z Juventusem. Chociaż to Rossoneri byli faworytami, nikt nie liczył na łatwe zwycięstwo.

W meczu Hellas Verona – AC Milan trudno było wskazać faworyta przed pierwszym gwizdkiem. Forma gospodarzy jest w tym sezonie niemałą niespodzianką. Milan został z kolei wyraźnie wybity ze swojego rytmu i z walki o mistrzostwo kraju dość szybko przeszedł do starania się o prawo do gry w Lidze Mistrzów w sezonie 2021/2022. Strata punktów w tym meczu oznaczałaby kłopoty – depczące po piętach Milanowi Juve i Roma wygrały swoje spotkania w tej kolejce.

Pierwsze minuty meczu nie były nader ciekawe. Gra była względnie wyrównana, obie ekipy starały się rozgrywać piłkę, ale nie doprowadzało to do groźnych strzałów. Ciśnienie trenerowi Milanu podniósł Tomori, który źle obliczył odległości i był bliski sprezentowania Lasagnii bramki.

Składną akcję przeprowadzili goście w 26. minucie. Magani skasował jednak ją wycinając Rade Krunicia na 17 metrze. Bośniak podjął się wykonania rzutu wolnego i po nienagannym uderzeniu w samo okienko dał Milanowi prowadzenie.

Po straconej bramce Hellas nie pokazywał już nic specjalnego. Choć w pierwszych minutach meczu to gospodarze spędzali więcej czasu przy piłce, statystyka ta uległa zmianie. Do gwizdka oznaczającego koniec pierwszej części spotkania mecz nie porywał. Milan był spokojny dzięki prowadzeniu, a Hellasowi brakowało środków do zmiany wyniku.

Druga Połowa

Druga część zaczęła się o wiele ciekawiej. W 50. minucie Diogo Dalot huknął z 16 metrów w górny róg bramki, Silvestri nawet się nie poruszył. Po pierwszym trafieniu Dalota w Serie A, Milan prowadził już dwiema bramkami, a gospodarze nie wyglądali, jakby byli w stanie pokrzyżować plany Rossonerim.

Trener Hellasu zdecydowanie zareagował na wydarzenia boiskowe. Między 53. a 57. minutą dokonał 4 zmian w składzie.

Mecz ciągnął się bez większych emocji. Szanse na to, że gospodarze postawią się mediolańczykom zmalały w 74. minucie. Wtedy to boisko opuścił Kevin Lasagnia, który nie mógł kontynuować gry po starci z Alessio Romagnolim.

Pierwsza zmiana w ekipie Milanu miała miejsce dopiero w 78. minucie. Niezbyt skutecznego w tym meczu Castillejo zmienił Jens Petter Hauge.

Milan co prawda zdołał wygrać z Hellasem, ale nie da się nie zauważyć, że pozbawiony kilku kluczowych ogniw, nie jest w stanie grać na najwyższym poziomie. Kolejny mecz bez Ibrahimovicia i kolejny raz widzimy rażący brak skuteczności z przodu. Rafael Leao zawiódł w kolejnym meczu z kolei. Na szczęście rywale nie zawiesili poprzeczki zbyt wysoko – przez całe spotkanie oddali tylko jeden celny strzał.

07.03.2021, Serie A, Stadio Marcantonio Bentegodi

Hellas Verona – AC Milan 0:2 (0:1)

Rade Krunić 27′, Diogo Dalot 50′

Milan: Gianluigi Donnarumma – Diogo Dalot, Alessio Romagnoli, Fikayo Tomori, Davide Calabria – Franck Kessie, Soualiho Meite – Alexis Saelemaekers, Rade Krunić, Samu Castillejo (Jens Petter Hauge 78′) – Rafael Leao

Hellas: Marco Silvestri – Giangiacomo Magnani, Koray Gunter (Federico Dimarco 57′), Federico Ceccherini – Darko Lazović, Miguel Veloso (Ivan Ilić 57′), Adrien Tameze, Davide Faraoni – Mattia Zaccagni (Eddie Salcedo 54′), Antonin Barak (Daniel Bessa 53′) – Kevin Lasagna (Andrea Faavilli 74′)

Żółte kartki: Giangiacomo Magnani, Daniel Bessa

Sędzia: Daniele Orsato

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x