Guardiola: Tebas powinien uczyć się od Premier League

Pep Guardiola, obecny trener Manchesteru City przeanalizował sytuację związane z Barceloną. Były trener i gracz Barcy wyraził pewną wątpliwość w sprawie kontraktu Messiego i wbił szpilkę w Javiera Tebasa, prezesa LaLiga.

Różnice między Premier League i LaLiga

–  Angielska liga jest o wiele lepiej zarządzana, co widać chociażby w Azji, gdzie jest transmitowana. Javier Tebas może się od nich uczyć. Być może mógłby lepiej sprzedawać produkt w innych krajach. Ludzie narzekają, ale dzięki tym inwestycjom ludzie z klubów w innych krajach mogą dalej coś robić. Bardzo możliwe, że jest to jedyny biznes, w którym ludzie, którzy chcą inwestować, są niemile widziani. Nie rozumiem tego, ponieważ wpływa to na inne kluby na całym świecie.

–  United, City, Chelsea i Liverpool, to silne ekonomicznie kluby i mają właścicieli, którzy chcą inwestować. Wielu z tych inwestorów, podobnie jak nasz, nie stawia na zysk, a na rozwój klubu dla fanów. Gdzie tu problem? Zawsze istnieje kontrola UEFA w postaci finansowego fair play. Oczywistym jest, że jeśli lepiej produkt się sprzedaje to więcej otrzymuje się z praw telewizyjnych. Skoro Tebas jest taki mądry i wszechwiedzący, niech bierze przykład. Być może dzięki temu Barca, Real, Atletico czy Valencia będą miały więcej środków na potrzebne inwestycje.

Limit płac

–  Dobrze, że Tebas nie chce ustąpić w kwestii limitu płac. My też musimy się do tego dostosować, bo inaczej będziemy musieli bronić się w sądzie. Ferran Soriano robi dobrze, to co do niego należy. Czy gdyby Tebas lepiej lepiej sprzedawał swój produkt, Barcelonie byłoby łatwiej zatrzymać Messiego? On robi wszystko dobrze, a problemy widzi w innych krajach i klubach.

Transfery

–  Wydaje mi się, że gdybyśmy chcieli sprowadzić piłkarza Barcy bądź Realu za 100 milionów euro, to te kluby by nie narzekały. Wręcz przeciwnie, byłby zachwycone. Nie wiem. jak będzie wyglądał rynek. Nie wiem na co będziemy mogli sobie pozwolić. Czasem chce się rzeczy, które są niemożliwe. Bardzo możliwe, że zachowamy kadrę, z którą zdobyliśmy trzy mistrzostwa w cztery lata i doszliśmy do finału Ligi Mistrzów.

Wyjazd Pedriego na Igrzyska Olimpijskie

–  Uważam, że jeden letni turniej wystarczy. Dwa turnieje to za dużo. Powinni odrzucić taką możliwość. Dobrze płacimy piłkarzom, a oni pracują dla klubu. Mistrzostwa są dla nich znakomite. Oczywiście bardzo cieszę się z powodu Luisa Enrique. On zasługuje na wszystko i jeszcze więcej. Jest zwycięzcą w tej reprezentacji. Głównie dzięki swojej odwadze i podejmowanym decyzjom. My jednak zaraz zaczynamy presezon, a oni jeszcze grają. Terminarze są teraz zabójcze. To kluby płacą zawodnikom, więc muszą chronić swoje aktywa.

Euro 2020

–  Bardzo podobają mi się tegoroczne Mistrzostwa Europy, dalej zachodzą drużyny, które mają w sobie więcej odwagi. Włochy są tego znakomitym przykładem, Hiszpanie także. Do tego Dania gra bardzo dobrze, a Anglia ma ogromny potencjał. Półfinały będą świetnymi widowiskami.

Liga Mistrzów

–  Nigdy nie powiedziałem, że jest to mój priorytet, nawet w Barcelonie. Wznowimy przygotowania i rywalizację. Jestem przekonany, że prędzej czy później City zdobędzie Ligę Mistrzów, być może beze mnie. Będziemy dalej próbować.

źródło: Mundo Deportivo