Guardiola potwierdza – Aymeric Laporte znów wypada na dłużej
Aymeric Laporte dopiero co wrócił po czteromiesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją kolana, a już czeka go kolejna. Francuz naciągnął ścięgno udowe.
W meczu 4. kolejki Premier League z Brighton (4:0), Aymeric Laporte już w 37. minucie opuścił murawę z urazem kolana. Diagnoza – uszkodzona łękotka. Francuski obrońca musiał pauzować blisko 5 miesięcy i dopiero w połowie stycznia znów mógł przywdziać trykot Manchesteru City. Niestety 25-latek zdrowiem nacieszył się ledwie miesiąc. W trakcie meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt (1:2) w 33. minucie spotkania opuścił murawę z kontuzją. W trakcie ostatniej konferencji prasowej Pep Guardiola potwierdził kolejną pauzę Laporte.
To naciągnięcie mięśnia udowego. Zazwyczaj to plus, minus, 3 tygodnie. – powiedział trener Manchesteru City – Staraliśmy się tego uniknąć, ale stało się najgorsze. Czasem tak się dzieje po czterech czy pięciu miesiącach przerwy. – dodał 49-latek.
Jest niemal pewne, że Laporte ominie rewanż z Realem Madryt, finał Carabao Cup oraz derby z Manchesterem United. Na pozycji środkowego obrońcy Guardioli zostali John Stones, Nicolas Otamendi oraz przebranżowany z defensywnego pomocnika na stopera Fernandinho.
