Grzegorz Krychowiak w Przeglądzie Sportowym: Jeśli awansujemy do MŚ, krytyka się skończy

Krychowiak

Zdjęcie: YouTube/ Łączy nas piłka

Grzegorz Krychowiak powiedział w “Przeglądzie Sportowym”, że nie był zaskoczony nominacją Czesława Michniewicza na selekcjonera piłkarskiej reprezentacji.

51-letni trener rozpoczął pracę w kadrze od odpierania zarzutów ws. jego rzekomych powiązań z Ryszardem F. ps. Fryzjer i udziału w aferze korupcyjnej. – Nawet gdybym nie chciał, nie dałoby się nie zauważyć różnych komentarzy. Jako zawodnik, który gra w kadrze od wielu lat, nauczyłem się nie przywiązywać dużej wagi do tego, co się mówi i pisze. To powinno zejść na drugi plan, nie zaprzątać nam głowy – uważa Krychowiak w “PS”.

Z ogromną nadzieję podchodzi do marcowego starcia z Rosją. – Po listopadowej porażce z Węgrami spadła na nas wielka krytyka, ponieważ w barażach byliśmy losowani z drugiego koszyka. Skoro nie trafiliśmy na Portugalię i Włochy, to trzeba uznać, że los nam sprzyjał. W Moskwie czeka nas bardzo trudny mecz. Rok temu grałem tam mniej więcej o tej porze przy kilkunastostopniowym mrozie – zaznacza.

Pomocnik FC Krasnodar odniósł się do rejterady Paulo Sousy. – Sposób, w jaki to wszystko się potoczyło, określę jednym słowem: wstyd. Portugalczyk pokazał zupełny brak szacunku i respektu nie tylko dla piłkarzy, ale przede wszystkim dla kibiców – dodał.

– Usłyszałem tłumaczenie, że podjął pracę w jednym z lepszych klubów świata. Zabolały mnie te słowa, bo Polska to kraj z piękną historią, wybitnymi piłkarzami i ogromną szansą na wyjazd na mundial – najbardziej prestiżowy turniej. Może gdyby chciała go Barcelona czy Real… Zachowanie pokazało tylko poziom tego człowieka – stawia jasno sprawę Krychowiak.

źródło: przegladsportowy.pl /


Oficjalnie: Jakub Kosecki pozyskany przez Motor Lublin



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x