Grzegorz Krychowiak w gazie – gol i asysta polskiego pomocnika
Grzegorz Krychowiak znowu pokazał, że nie ma na niego mocnych w lidze rosyjskiej. Jego Lokomotiw rozbił FK Rostów 4:1, przy niemałym udziale polskiego pomocnika. Gol i asysta w drugiej połowie pozwoliły ustalić wynik meczu.
Grzegorz Krychowiak już od dawna udowadnia, że ma ciąg na bramkę. W Rosji stał się bramkostrzelnym zawodnikiem, a jego chęć gry z przodu jest widoczna także w narodowych barwach. Występ Krychowiaka w dzisiejszym spotkaniu, w którym Lokomotiw Moskwa podejmował FK Rostów na własnym stadionie, z pewnością zasługuje na pochwały.
Początek meczu był udany w wykonaniu piłkarzy Lokomotiwu i to nawet bez udziału Krychowaiaka w akcjach bramkowych. W ciągu kilku pierwszych minut spotkania gospodarze zdobyli bezpieczną przewagę dwóch bramek. Jednak jeszcze przed gwizdkiem wieńczącym pierwszą odsłonę meczu, środkowy obrońca klubu z Rostowa, Dennis Hadzikadunić, zdobył bramkę kontaktową. W drugiej połowie meczu na boisku rządzili już tylko gospodarze.
W 64. minucie Grzegorz Krychowiak dał się sfaulować w polu karnym. Starał się dojść do podania Francoisa Kamano, ale umiejętnie wykorzystał kontakt z rywalem i dał się sfaulować. Chwilę później przystąpił do wykonania rzutu karnego. Golkiper rywali rzucił się w przeciwnym kierunku. Sytuacja na boisku stała się dużo spokojniejsza, Lokomotiw odzyskał dwubramkowe prowadzenie.
@GrzegKrychowiak +1 ⚽️ pic.twitter.com/GZMCaO9C75
— JamKowalski (@jamKowalski_) April 17, 2021
Z kolei w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry wynik spotkania ustalił Eder. Krychowiak wyłożył Portugalczykowi piłkę spod samej linii końcowej. Napastnik Lokomotiwu otrzymał futbolówkę metr przed bramką. Nie było możliwości, aby pomylił się w tak dogodnej sytuacji strzeleckiej.
W dzisiejszym meczu z Rostowem, Grzegorz Krychowiak odnotował siódme trafienie w tym sezonie ligi rosyjskiej. Asysta przy trafieniu Edera była z kolei jego trzecią w tych rozgrywkach. Do wyrównania wyniku z sezonu 2019/2020 brakuje mu już tylko dwóch bramek i jednej asysty, a do końca sezonu zostały jeszcze cztery spotkania ligowe. Polski pomocnik jak najbardziej jest w stanie powtórzyć wynik z minionych rozgrywek. Szczególnie, jeśli nadal będzie prezentował tak wyśmienitą formę jak w dzisiejszym meczu.
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
La LigaSzczęsny wreszcze się doczeka? Jest możliwy termin debiutu w Barcelonie
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:49
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40