Grzegorz Krychowiak: Jestem najbardziej zadowolony z trzech punktów
Środkowy pomocnik reprezentacji Polski - Grzegorz Krychowiak w wywiadzie dla "TVP Sport" postanowił skomentować przebieg wygranego spotkania nad Arabią Saudyjską 2:0 po bramkach Piotra Zielińskiego oraz Roberta Lewandowskiego.
Najważniejszy jest wynik. Wygraliśmy z bardzo trudnym rywalem, który ograł Argentynę, więc jesteśmy zadowoleni. Będziemy analizować naszą grę tak, jak zrobiliśmy to po pierwszym spotkaniu. Wyeliminowaliśmy błędy i poprawiliśmy pewne aspekty , dzięki temu wyglądało to dużo lepiej.
Jestem najbardziej zadowolony z trzech punktów. Gra się po to, żeby wygrywać. Zespół pokazał charakter, walczył. Mogliśmy strzelić więcej goli. Arabia też miała swoje sytuacje, ale zwyciężając 2:0 i mając cztery punkty, powinniśmy być zadowoleni, choć to jeszcze o niczym nie świadczy. Możemy jednak w dobrych nastrojach przygotowywać się do następnego meczu.
Na pytanie o Wojciechu Szczęsnym który obronił rzut karny i był bohaterem tego spotkania Krychowiak odpowiedział tak:
-Kiedyś już to powiedziałem i teraz powtórzę – on dostaje bardzo duże pieniądze za wykonywaną pracę, więc powinno być to normalnością. Oczywiście gratuluję mu fantastycznego występu. Żeby osiągnąć sukces na mistrzostwach świata, trzeba mieć klasowego bramkarza i my takiego mamy - dodał reprezentant Polski.
Źródło: TVP Sport
-
KontuzjeRobert Lewandowski opuści zgrupowanie reprezentacji
Mateusz Polak / 11 listopada 2024, 12:11
-
AktualnościLa Liga: Rea Sociedad zatrzymuje Barce (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 23:24
-
Kwadrans futboluKibole chcieli pobić zawodników w szatni, stadionowa patologia znowu w akcji! KWADRANS FUTBOLU #133
Rafał Makowski / 10 listopada 2024, 15:41
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal wygrywa z Puszczą. Dublet Szkurina z ławki (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 14:40
-
AktualnościOficjalnie: Ryan Babel kończy karierę
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:42
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09