Antoine Griezmann
fot. Zdjęcie: FC Barcelona
Udostępnij:

Griezmann: Czas wyjaśnić pewne sprawy

Antoine Griezmann od początku pobytu w Barcelonie nie udzielał się w mediach. Mimo że od transferu ma sporo problemów: głównie jest krytykowany za dyspozycję na boisku. Postanowił jednak przerwać ciszę po wypowiedzi jego wujka -  Erica Olhatsa.

Dla przypomnienia, były współpracownik Griezmanna na łamach „France Football" ostro uderzył w Lionela Messiego, nazywając go "Tyranem".

- Jest jednocześnie cesarzem i monarchą i wcale nie był zbyt zadowolony z tego, że Antoine przeniósł się na Camp Nou. Jego postawa była fatalna. Nikt nie miał nigdy żadnego problemu do Messiego, ale on do innych owszem. - W moim mniemaniu on powiedział, że chce odejść, aby sprawdzić, jaką rolę odgrywa w klubie oraz jak bardzo liczą się z jego zdaniem. Klasyczny Messi. Wprowadził reżim terroru - stwierdził Olhats.

Do tych słów odniósł się sam Griezmann w szerokim wywiadzie dla Jorge Valdano.

- Po transferze rozmawiałem z Leo. Powiedział mi, że wkurzyło go, gdy odrzuciłem wcześniejszą ofertę Barçy, ale też że pójdzie za mną w ogień, gdy będę w jego drużynie. I tak też się stało! - zadeklarował Francuz.

Były zawodnik Atletico stwierdził, że wyjaśnił wszystko Messiemu. Griezmann uważa iż jego wujek nie ma pojęcia o futbolu, a od dłuższego czasu nie ma też z nim kontaktu.

- Olhats był kiedyś bardzo ważny w moim życiu, ale nie mam już z nim żadnego związku. Przestałem utrzymywać z nim jakikolwiek kontakt od dnia, w którym się ożeniłem. Zaprosiłem go na swój ślub, a on po prosu na niego nie przyszedł, dlatego przestałem z nim rozmawiać. Moi rodzice też nie utrzymują z nim kontaktu, więc z kim mógł się skontaktować? Swoimi wypowiedziami potrafi wyrządzić dużo szkód i stworzyć problemy w szatni - podkreślił napastnik.

Francuz odniósł się również do krytyki.

Zwróćmy uwagę na to, że w przeciągu półtora roku miałem trzech szkoleniowców i każdy miał inny styl prowadzenia Barcelony. Do tego dochodzi jeszcze ta pandemia. Dlatego potrzebowałem i nadal potrzebuję czasu, aby się przystosować - tłumaczył.

Griezmann przeniósł się do Barcelony z Atletico Madryt w lipcu 2019 roku.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 24 listopada 2020, 14:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.