Grad bramek w Gdyni. Reprezentacja Polski do lat 21 rozbija Czarnogórę

Młodzieżowa reprezentacja Polski rozgromiła 6:0 swoich rówieśników w Gdyni. Kiepską pogodę rekompensowały piękne bramki oraz pokaz skuteczności ze strony naszej reprezentacji.

W Gdyni dość mocno lało.Praktycznie cały dzień, nikt jednak się nie spodziewał że w godzinach wieczornych nad Olimpijską przejdzie prawdziwy grad bramek. Nie wskazywał na to początek meczu. Pierwszą groźną sytuacje po stracie Bednarka mieli Czarnogórcy, można powiedzieć że zagrali oni jedynie 30 minut, potem już tylko odpuszczali. Polacy grali bez większego pomysłu i nieco nerwowo i nonszalancko. Warto przywołać tutaj aroganckie zagranie Drągowskiego (wyminął zwodem napastnika), które mogło przecież skończyć się łatwą bramką. Polacy mimo braku większego pomysłu na grę byli bardzo skuteczni. Worek z bramkami w 31 minucie otworzył Formela, który rozegrał wyjątkowo dobry mecz, na stadionie swojego klubu. Przy pierwszej bramce popisał się dobrym panowaniem nad piłką i świetnym technicznym uderzeniem. Tuż po tym Czarnogórców dobił Dawid Kownacki, który uprzedził w interwencji niepewnie grającego bramkarza Czarnogóry, kierując piłkę głową do siatki. Pierwsza połowa kończyła się wynikiem 2:0, jednak wyraźna dominacja zarysowała się dopiero w drugiej.

Druga połowa stała pod znakiem totalnej dominacji naszej reprezentacji. Zwieńczeniem bezradności ze strony Czarnogórców i skuteczności ze strony Polaków była przepiękne bramka Mariusza Stępińskiego, który technicznym uderzeniem skierował piłkę tuż przy okienku(piłka wpadła do bramki odbijając się od słupka). Kolejny gol Polaków był z kolei pokazem podręcznikowej kontry. Po rzucie rożnym Czarnogórców szybką piłką wyprowadził Kownacki, który zgubił obrońców i pędził sam na sam z bramkarzem. Za Kownackim pobiegli jego partnerzy i ten zdecydował się podać na pustą bramkę dla Dariusza Formeli, który tyy samym strzelił swoją drugą bramkę w meczu. Ostatnie dwie bramki obnażyły tylko słabą formę Carevićia, bramkarza Czarnogóry. Stracił on dwie proste bramki, jedną z rzutu rożnego, gdzie piłkę z najmniejszej odległości wbił do siatki Piątek, a drugą w ostatniej akcji meczu gdzie piłkę do bramki, mając dużo miejsca w polu karnym wbił Buksa.

Polska 6:0 Czarnogóra

Strzelcy bramek:

`31 20.Formela (1:0)
`34 14.Kownacki (2:0)
`60 9.Stępiński (3:0)
`71 20.Formela (4:0)
`77 7.Piątek (5:0)
`94 21.Buksa (6:0)

Żółte kartki:
(47min) Murawski, (45min) Kopitović

Skład reprezentacji Polski U21:
21.Drągowski,4.Kędziora (K),5.Bednarek(`83 19.Marcjanik),17.Jach,18.Moneta(`78 23.Szymiński),20.Formela(`77 7.Piątek),15.Kubicki,8.Murawski(`73 6.Uryga), 13.Mazek(`64 16.Reca),14.Kownacki(`82 21.Buksa),9.Stępiński

Skład reprezentacji Czarnogóry U21:
12.Carević,18.Grivić(`6117.Raso),5.Kopatović(K),15.Drinić,3.Vukćević,13.Adzović,6.Kotorac(`46 16.Lagator),7.Petrović(`4611.Vusurović),2.Hocko(`71 10.Sarkić),4.Janketić(`46 8.Vukcević),14.Camaj(`61 19.Maras)

Sędzia główny: Dominik Sulikowski