Górnik nadal zbiera punkty

Górnik Zabrze pokonał MKS Kluczbork 4:2 w meczu siódmej kolejki I Ligi. To trzecie zwycięstwo spadkowicza w tym sezonie.

Mało brakowało, a na prowadzenie na samym początku wyszliby goście. Potężne uderzenie Tuniewicza wyłapał jednak Grzegorz Kasprzik. W 10 minucie gospodarze wyszli jednak na prowadzenie, gdy Igor Angulo świetnie główkował w polu karnym, pokonując bramkarza.

Jednak na gości to specjalnie nie zadziałało, bowiem chwilę później Rafał Niziołek popisał się ładną próbą, jednak prosto w Kasprzika. W odpowiedzi David Ladecky przegrał pojedynek sam na sam z Oskarem Pogorzelcem. A chwilę później strzał z dystansu Angulo zatrzymał się na słupku.

Górnik zdołał jednak strzelić bramkę do szatni, gdy Bartosz Kopacz najwyżej wyskoczył do dośrodkowania z rzutu rożnego i pokonał Pogorzelca.

Tuż po przerwie MKS wyprowadził jednak dwa szybkie ciosy i doprowadzili do remisu. Najpierw Łukasz Ganowicz zmylił Grzegorza Kasprzika, uniemożliwiając mu interwencję, a chwilę później Rafał Niziołek pokonał bramkarza uderzeniem z rzutu wolnego.

Nie minęły jednak nawet dwie minuty od bramki, a Górnik mógł już przegrywać, gdy Tomasz Swędrowski z najbliższej odległości uderzał na bramkę, jednak instynktownie bronił Kasprzik.

W 55 minucie faulowany w polu karnym był Dawid Plizga, który sam wykorzystał jedenastkę podyktowaną przez sędziego.

Sporo szumu zrobił wprowadzony w drugiej połowie Marcin Urynowicz, który miał dwie dobre sytuacje, jednak raz jego strzał zatrzymał bramkarz, a za drugim razem ofiarnym wślizgiem jeden z obrońców ekipy z Kluczborka.

Niespełna dziesięć minut przed końcem spokojniejsze prowadzenie zapewnił Szymon Skrzypczak, pokonując Oskara Pogorzelca w sytuacji sam na sam. W samej końcówce MKS rzucił się do rozpaczliwego ataku i zdobył nawet bramkę w ostatniej minucie. Michał Szewczyk w momencie strzelania gola był jednak na pozycji spalonej.

Górnik Zabrze – MKS Kluczbork 4:2 (2:0)

Bramki: Angulo (10), Kopacz (44), Plizga (56), Skrzypczak (82) – Ganowicz (48), Niziołek (50)

Górnik: Grzegorz Kasprzik – Adam Wolniewicz, Bartosz Kopacz, Adam Danch, Rafał Kurzawa – Dariusz Pawłowski (58′ Marcin Urynowicz), Szymon Matuszek, Mariusz Przybylski, Dawid Plizga (82′ Łukasz Wolsztyński) – David Ladecky (60′ Szymon Skrzypczak), Igor Angulo.

MKS: Oskar Pogorzelec – Adam Orłowicz, Łukasz Ganowicz, Radosław Kursa, Kamil Nitkiewicz – Bartłomiej Olszewski (82′ Krystian Sanocki), Tomasz Swędrowski, Robert Tunkiewicz (69′ Sebastian Deja), Rafał Niziołek, Paweł Kubiak – Maciej Kowalczyk (60′ Michał Szewczyk).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x