Fortuna Puchar Polski: Raków Częstochowa w finale, wielkie rozczarowanie w Legii Warszawa

Raków Częstochowa awansował do finału Fortuna Pucharu Polski po domowej wygranej z Legią Warszawa (1:0). To koniec marzeń dla legionistów o grze w Europie.

Odradzająca się Legia Warszawa jest najlepiej punktującym w tym roku zespołem w PKO Ekstraklasie. Aleksandar Vuković poukładał rozbitą drużynę z Łazienkowskiej i najlepszym podsumowaniem tego byłby awans do europejskich rozgrywek poprzez krajowy puchar. Rywal był godny, bo Raków Częstochowa, to obrońca PP i pretendent do mistrzostwa Polski.

- Powiedziałem zawodnikom, że mecze z największą presją już za nami. Nie ma większej presji niż ta, gdy czujesz, że kolejna przegrana może cię zostawić na dnie. Puchar Polski jest motywacją samą w sobie. To będzie mecz dodatkowej mobilizacji – stwierdził Aleksandar Vuković.

Już w piątej minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Iviego Lopeza, Mateusz Wdowiak sprytnie strzałem głową skierował piłkę do siatki. Dwie minuty później znów było groźnie pod bramką gości, ale dobrze tym razem spisał się Richard Strebinger, który wykazał się refleksem po ofensywnym wejściu Sebastiana Musiolika.

Gospodarze dziś bezsprzecznie byli lepszym zespołem. W Legii był widoczny brak kontuzjowanego Pawła Wszołka. W wielkim finale Fortuna Pucharu Polski, Medaliki zmierzą się zatem z Lechem Poznań 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie.

06.04.2022, 1/2 Fortuna Pucharu Polski, Miejski Stadion Piłkarski Raków,

Raków Częstochowa – Legia Warszawa 1:0 (1:0)

Mateusz Wdowiak 5'

Raków: Kacper Trelowski – Fran Tudor, Tomas Petrasek, Zoran Arsenić - Ben Lederman, Giannis Papanikolaou, Fabio Sturgeon (Milan Rundić 79'), Deian Sorescu, Ivi Lopez (Marcin Cebula 90+4'), Mateusz Wdowiak - Sebastian Musiolik (Vladislavs Gutkovskis 46')

Legia: Richard Strebinger – Mattias Johansson, Lindsay Rose, Mateusz Wieteska, Artur Jędrzejczyk - Bartosz Slisz, Josue, Kacper Skibicki (Szymon Włodarczyk 64'), Maciej Rosołek, Filip Mladenović (Rafael Lopes 79'), Tomas Pekhart (Benjamin Verbić 64')

Żółte kartki: Giannis Papanikolaou, Milan Rundić - Lindsay Rose, Mateusz Wieteska

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)