Fortuna I Liga: Widzew wygrywa w Kielcach i umacnia się na pozycji lidera

pilkarskiswiat.com

W meczu 13. kolejki Fortuna I Ligi Korona Kielce przegrała z Widzewem Łódź 0:1. Zwycięskiego gola dla łodzian strzelił Mattia Montini. 

Korona na początku sezonu wygrywała każdy mecz i długo była liderem. Ostatnio jednak trochę wyhamowała i oddała pierwszą pozycję Widzewowi. Widzewowi, który obecnie notuje serię sześciu meczów bez porażki i dziś chciał ją przedłużyć.

Podopieczni Dominika Nowaka od początku meczu rzucili się do ataku i już w 3. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Dawid Błanik dośrodkował z rzutu rożnego, głową uderzył Adrian Danek, lecz tylko ostemplował poprzeczkę. Przez pierwsze dwa kwadranse nie zobaczyliśmy odpowiedzi Widzewa, a zobaczyliśmy race, które przerwały mecz. Przerwa na szczęście trwała tylko kilka chwil, a spotkanie zostało wznowione w 35. minucie. Tuż przed przerwą goście musieli dokonać wymuszonej zmiany. Kontuzjowanego Krystiana Nowaka zmienił Tomasz Dejewski. Moment później goście dosyć niespodziewanie objęli prowadzenie. Juliusz Letniowski strzelił z rzutu wolnego, futbolówka trafiła w twarz Mattii Montiniego i znalazła drogę do bramki bezradnego Konrada Forenca. Ten gol ustalił wynik pierwszej połowy, więc podopieczni Janusza Niedźwiedzia schodzili do szatni z minimalnym prowadzeniem.

Początek drugiej połowy był wyrównany, ale okazji bramkowych zbytnio nie widzieliśmy. Mecz mogła rozruszać sytuacja z 63. minuty, gdy Letniowski sfualował Marcina Szpakowskiego, otrzymał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Korona później kompletnie zdominowała rywala i bombardowała bramkę Jakuba Wrąbla. Swoje sytuacje mieli Jakub Łukowski i Jacek Podgórski, dwukrotnie kapitalnymi interwencjami zatrzymał ich jednak golkiper Widzewa. Ostatecznie gospodarzom nie udało się skierować piłki do bramki i to goście wygrali bardzo ważny mecz, zdobyli kolejne trzy oczka i mają już ich siedem więcej niż ich dzisiejszy rywal.

Spotkanie przez większość czasu było wyrównane i znów sprawdziło się powiedzenie, że są mecze, o których decyduje jedna bramka. Zdobył ją Widzew, a  później świetnie się bronił, nawet gdy grał w dziesiątkę. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia mają już siedem punktów przewagi nad wiceliderem i pokazują, że będzie bardzo trudno im odebrać ten awans.

15.10.2021, 13. kolejka Fortuna I Ligi, Suzuki Arena

Korona Kielce – Widzew Łódź 0:1 (0:1)

Mattia Montini 45+1′

Korona: Konrad Forenc – Adrian Danek, Piotr Malarczyk, Michał Koj, Łukasz Sierpina – Mario Zebić (Zvonimir Petrović 78′), Marcin Szpakowski (Marko Pervan 68′), Jacek Podgórski, Marcel Gąsior, Dawid Błanik (Janusz Nojszewski 68′) – Jakub Łukowski

Widzew: Konrad Forenc – Daniel Tanżyna, Krystian Nowak (Tomasz Dejewski 41′), Patryk Stępiński – Paweł Zieliński, Marek Hanousek, Juliusz Letniowski, Dominik Kun, Kacper Karasek (Mateusz Michalski 59′), Karol Danielak (Patryk Mucha 89′) – Mattia Montini (Bartosz Guzdek 59′)

Żółte kartki: Mario Zebić, Marcel Gąsior, Marcin Szpakowski, Adrian Danek, Łukasz Sierpina – Marek Hanousek, Karol Danielak, Tomasz Dejewski, Mattia Montini, Kacper Karasek, Juliusz Letniowski, Jakub Wrąbel

Czerwone kartki: Juliusz Letniowski (2 x żółta)

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x