
Fortuna I Liga: Dzień remisów na drugim poziomie rozgrykowym
We wtorek zostały rozegrane trzy mecze 4. kolejki Fortuna I Ligi. W każdym z nich padł remis. Miedź Legnica zremisowała 1:1 ze Skrą Częstochowa, Resovia w takim samym stosunku z Puszczą Niepołomice, a Podbeskidzie 0:0 z GKS-em Tychy.
W Legincy na papierze faworyt był zdecydowany. Była nim Miedź, która celuje w awans do Ekstraklasy. Skra natomiast walczy tylko o utrzymanie. W pierwszej połowie wszystko szło zgodnie z planem, bo podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego objęli prowadzenie tuż przed przerwą za sprawą Krzysztofa Drzazgi. W drugiej połowie jednak gościom udało się doprowadzić do remisu. W 58. minucie bramkę dla Skry zdobył Marcin Stromecki. Beniaminka zadowalał taki wynik i postanowili bronić się do końca spotkania, aby utrzymać ten wynik i zgarnąć jeden punkt i ostatecznie się to udało.
Miedź Legnica - Skra Częstochowa 1:1 (1:0)
Krzysztof Drzazga 45' - Marcin Stromecki 58'
Kibice w Rzeszowie obejrzeli całkiem niezłe spotkanie. Od początku obie drużyny ruszyły z myślą o zwycięstwie. Jako pierwsi do siatki trafili gospodarze, którzy objęli prowadzenie w drugim kwadransie meczu za sprawą Olivera Podhorina. Puszcza nie miała zamiaru wracać do domu z niczym i jeszcze w pierwszej połowie udało jej się wyrównać. W końcowych minutach pierwszej części do remisu doprowadził Piotr Mroziński. Po przerwie tempo spotkania nie było już tak wysokie i okazji bramkowych też zbyt dużo nie było, więc wynik w Rzeszowie już się nie zmienił.
Resovia Rzeszów - Puszcza Niepołomice 1:1 (1:1)
Oliver Podhorin 30' - Piotr Mroziński 40'
Teoretycznie najciekawszy mecz miał być rozegrany wieczorem. Podbeskidzie podejmowało GKS Tychy. W pierwszej połowie dużą przewagę mieli goście, ale nie potrafili jej wykorzystać. Po przerwie do bramki gospodarzy trafił Oskar Paprzycki, lecz był on na spalonym i jego bramka została anulowana. Później piłkarze GKS-u trochę opadli z sił i już nie atakowali na bramkę gospodarzy. Natomiast podopieczni Piotra Jawnego po raz kolejny grali słabo i nic nie zapowiadało na to, że uda im się wyjść na prowadzenie. I rzeczywiście się nie udało, choć w doliczonym czasie gry jeszcze w poprzeczkę trafił Giorgi Merebaszwili.
Podbeskidzie Bielsko Biała - GKS Tychy 0:0
-
AktualnościMateusz Skrzypczak znowu w Lechu Poznań!
Wiktor Palmowski / 19 czerwca 2025, 15:09
-
Liga EuropyPolskie kluby poznały rywali w pucharach
Wiktor Palmowski / 18 czerwca 2025, 18:06
-
1 Liga PolskaTam Wieczysta Kraków ma grać w I Lidze
Kamil Gieroba / 17 czerwca 2025, 17:14
-
News dniaOficjalnie: Legia Warszawa ma nowego trenera!
Wiktor Palmowski / 16 czerwca 2025, 17:54
-
1 Liga PolskaOficjalnie: Ciekawy transfer wewnątrz I Ligi. Wisła z nowym pomocnikiem
Kamil Gieroba / 14 czerwca 2025, 12:17
-
PolecaneNie żyje Thomas Kokosinski. Biznesmen miał zainwestować w Wisłę Kraków
Kamil Gieroba / 10 czerwca 2025, 15:40