blank
fot. wisla.krakow.pl
Udostępnij:

Forbes po 200. Wielkich Derbach Krakowa: Nowy trener to świeży impuls

- Jestem zadowolony, że trafiłem do siatki, ale przede wszystkim cieszę się, że jako zespół pokazaliśmy, że potrafimy grać dobrą piłkę - stwierdził Felicio Brown Forbes.

"Święta Wojna" jak zwykło się nazywać derby Krakowa przyniosły wiele emocji, nie tylko tych związanych z boiskiem. Bohaterem "Białej Gwiazdy" mógł zostać Felicio Brown Forbes, lecz chwilę po zdobytej bramce nie utrzymał nerwów na wodzy i za drugi żółty kartonik tego dnia wyleciał z boiska.

- Z mojego punktu widzenia graliśmy naprawdę dobrze, nieźle wyglądaliśmy w pressingu, mieliśmy piłkę i bardzo często wykorzystywaliśmy przestrzenie. Trener z nami rozmawiał i myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę. Oczywiście, po mojej drugiej żółtej kartce nie było łatwo, po zejściu byłem strasznie zdenerwowany, ale chcę podziękować chłopakom, że walczyli dla Wisły i dla kibiców, bo ten mecz był bardzo intensywny i ważny dla całego klubu. Jestem szczęśliwy, że nie daliśmy go sobie odebrać - powiedział napastnik, cytowany przez portal "wisla.krakow.pl".

Gol kostarykańskiego piłkarza padł po rzucie karny, i nie wiele brakowało, że Karol Niemczycki, by go obronił. -  Myślę, że to był dobry strzał, posłałem piłkę w róg bardzo mocno. To były ułamki sekund, ale oczywiście przez chwilę też patrzyłem i myślałem o tym uderzeniu - dodał. - Oczywiście, nowy trener to świeży impuls. Wprowadza nową taktykę, styl gry, strategię. Zaadaptujemy się do tych zmian i damy z siebie to, co najlepsze. Dzisiaj pokazaliśmy, że potrafimy się szybko dostosowywać i że mamy dobrych zawodników, więc z mojego punktu widzenia, to kwestia czasu zanim zaczniemy wygrywać więcej meczów - kończy.

źródło: wisla.krakow.pl / własne


Avatar
Data publikacji: 6 grudnia 2020, 12:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.