Finał Pucharu Danii w cieniu skandali
Wulgaryzmy, bójki między kibicami lub z policją, to nie tylko obrazy polskich stadionów lat 90. W minioną środę doszło do skandalicznych zdarzeń podczas finału Pucharu Danii, pomiędzy Soenderjysk E – Aalborg BK (2:0).
Podejście organizatorów do jednego z najważniejszych meczów w sezonie budziło od samego początku spore kontrowersje. Na stadionie zamiast planowanych 500 osób, pojawiło się blisko 1800. Kibice nie stosowali się do wymogów sanitarnych narzuconych przez władzę, przez co sędzia kilkukrotnie przerywał spotkanie. Policja podczas meczu, jak i poza stadionem, musiała kilkukrotnie interweniować, po to, aby przerywać liczne starcia między pseudokibicami. W tym celu wykorzystano jednostki konne z długimi pałkami. 44 osoby zostały zatrzymane. W ciągu najbliższych dni zostano im postawione zarzuty za zakłócanie porządku i łamanie restrykcji epidemiologicznych.
🇩🇰 SønderjyskE (@SoenderjyskE) have won their first ever Danish Cup, with a 2-0 victory over Aalborg.
The game was halted for 14 minutes when AaB ultras were said to be breaking social distancing rules! pic.twitter.com/6DhpFsKQxJ
— FotMob (@FotMob) July 2, 2020
Nagroda, której nikt nie widział
Od 1955 roku, po wielkim finale przyznawany jest tzw. Puchar Wojownika. Nagroda skierowana jest dla najlepszego zawodnika drużyny zwycięskiej. W tym roku nagroda ta wywołała wiele kontrowersji. A mianowicie najlepszy zawodnik tego spotkania - Andres Jacobsen - otrzymał jej kopię, która dotarła na stadion godzinę przed meczem. Dlaczego tak się stało? Tajemnicę wyjaśnił duński dziennik „Ekstrabladet”. Dziennikarze skontaktowali się z ubiegłorocznym zwycięzco Gustavem Durkheimem, który nie do końca zrozumiał zasady jej przechowywania. Norweg przed sezonem 2019/2020 odszedł z FC Midtyjylland do saudyjskiego AL Fateh, zabierając nagrodę ze sobą. Wiele wskazuje na to, iż Durkheim zgubił historyczny puchar.
- Przeprowadzając się, zapakowałem puchar do jednego z kartonów i o nim zapomniałem. Później przeprowadzając się do Norwegii, nie zabrałem całego bagażu, więc trofeum znajduje się gdzieś w Arabii Saudyjskiej, w jakimś magazynie, albo nie wiem gdzie,. - powiedział zawodnik.
Eksperci, dziennikarze i kibice są zgodni w jednym, iż Norweg potraktował zdobytą nagrodę w sposób nonszalancki, a nawet bezmyślny.
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20