FIFPro atakuje PZPN. Chodzi o pensje piłkarzy

PZPN

Wraz z zawieszeniem Ekstraklasy szybko zaczęły pojawiać się głosy, że piłkarzy czekają spore obniżki pensji. Kolejnym ciosem może być przepis, który w życie wprowadzić chce PZPN. Przepis, który bardzo szybko skrytykowała FIFPro.

Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych (FIFPro) wydała niedawno oświadczenie, w którym stanowczo potępia nowy przepis PZPN-u. Przedmiotem niezadowolenia jest decyzja o wydłużeniu okresu dozwolonych zaległości płacowych wobec piłkarzy. FIFPro broni piłkarzy, twierdząc, że nie będą oni w stanie wyżywić rodzin przez cztery miesiące bez pieniędzy.

PZP w akcji

Chodzi o nową uchwałę PZPN-u. Stary przepis mówił, że piłkarz po  dwóch miesiącach bez pensji może rozwiązać kontrakt z winy klubu. Po zmianie okres ten wydłuży do do czterech miesięcy. Tę właśnie uchwałę do Ministerstwa Sportu zaskarżył Polski Związek Piłkarzy. Oświadczenie wydał również prezes PZP, Euzebiusz Smolarek:

 Złożenie wniosku do Ministerstwa Sportu poprzedziliśmy rozmowami z zawodnikami i wnioski, które płyną z ich strony, są dla nas jasne: piłkarze nie godzą się na takie rozporządzenie. W ciągu 24 godzin zebraliśmy poprzez ankietę blisko pół tysiąca opinii od zawodników zarówno z Ekstraklasy, jak i niższych lig. Ich opinia jest jasna. 96 proc. piłkarzy uważa wprowadzenie przepisów PZPN za złą decyzję

FIFPro również skrytykował postawę PZPN-u i stwierdziło, że cztery miesiące bez pieniędzy to zdecydowanie zbyt długi okres:

FIFPro stanowczo potępia decyzję PZPN-u, zarówno jeśli chodzi o same przepisy, jak i sposób ich wprowadzenia. To niewytłumaczalne, że krajowa federacja uważa, że piłkarz może przeżyć i utrzymać rodzinę w tych trudnych czasach bez otrzymywania pensji przez cztery miesiące.

Federacja krytykuje również brak komunikacji pomiędzy PZPN-em i związkiem piłkarzy. FIFPro zapowiedziało również pełne wsparcie dla PZP w walce z uchwałą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.