FC Barcelona chce wzmocnić linię ataku

Erling Haaland

Zdjęcie: twitter.com/Bundesliga_EN

Barcelona wciąż chce wzmocnić swoją linię ataku. Nie od dziś wiadomo, że Laporta ma obsesję na punkcie Haalanda, jednak klub rozgląda się również za innymi opcjami na rynku.

Erling Haaland w koszulce Barcy to marzenie Joana Laporty oraz wielu kibiców Dumy Katalonii. Prezydent wie, że sprowadzenie Norwega jest kosztowną operacją, jednak wiąże się ona ze wzrostem pod względem sportowym oraz ekonomicznym. Posiadanie takiej gwiazdy w zespole jest nieocenione. Laporta spotkał się nawet z Mino Raiolą, agentem zawodnika, w Turynie, aby obeznać się w sytuacji Norwega oraz innych podopiecznych Włocha. Media co jakiś czas wypuszczają coraz to nowsze informacje nt. jego potencjalnego transferu na Camp Nou, dając tym samym kibicom jakieś światełko w tunelu. Gianluca di Marzio twierdzi, że napastnik bardzo chciałby trafić do LaLigi i stawia ją wyżej od Premier League. Jeśli faktycznie tak jest, to głównym rywalem o podpis Haalanda byłby Real Madryt. Jednak dla Królewskich priorytetem jest Kylian Mbappe.

Sport z kolei podaje, że Manchester City będzie chciał pokrzyżować plany Joana Laporty. Pepowi Guardioli bardzo zależy na pozyskaniu snajpera Borussii Dortmund. 21-latek ma być priorytetem dla Obywateli tuż po tym, jak operacja ściągnięcia Harry’ego Kane’a bardzo się skomplikowała.

Jednym z celów transferowych ma być również Dusan Vlahović. Znakomita forma Serba przykuła uwagę największych klubów w Europie. W tym sezonie zdobył 18 bramek w 22 spotkaniach. Jego kontrakt z Fiorentiną wygasa w 2023 roku, dlatego też włoski klub musi zacząć myśleć nad spieniężeniem zawodnika. W zeszłym sezonie Atletico mogło pozyskać napastnika za blisko 60 milionów euro, ale jego wartość od tamtego czasu wzrosła. Oprócz wysokiej kwoty odstępnego, problemem może okazać się również pensja zawodnika. Według Sportu, 21-latek oczekuje pensji na poziomie 12 milionów euro rocznie.

Niewykluczone, że Barca postara się sprowadzić już zimą jakiegoś solidnego napastnika. Do niedawna wałkowany był temat sprowadzenia Edisona Cavaniego, ale według Gerarda Romero, nie jest on już na liście życzeń Blaugrany. Oprócz linii ataku Barcelona chciałaby wzmocnić defensywę. Do tego jednak potrzebne jest pozbycie się takich zawodników, jak Coutinho oraz Umtiti. W przypadku odejścia tego drugiego, swoją szansę miałby otrzymać zawodnik z Barcelony B, Marmol. Romero podaje również, że klub rozpatruje sprowadzenie Matthijsa de Ligta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x