Fabinho pominięty w składzie Liverpoolu na obóz przygotowawczy. Znamy powód

uefa.com

Fabinho nie znalazł się w szerokim składzie Liverpoolu na przedsezonowe zgrupowanie, które odbędzie się w Niemczech. To pokłosie oferty w wysokości 40 milionów funtów otrzymanej od Al Ittihad – poinformował “The Guardian”.

Przyszłość Fabinho oraz Jordan Hendersona stoi pod wielkim znakiem zapytania. Obaj pomocnicy znajdują się na radarze klubów z Arabii Saudyjskiej – odpowiednio Al Ittihad i Al Ettifaq. Jednak po ostatnim komunikacie wydanym przez oficjalną stronę Liverpoolu dzieli ich jeden drobny szczegół..

W sobotę Liverpool ogłosił 32-osobową kadrę, w której zabrakło Fabinho. Władze ekipy z Anfield zdecydowały się na taki ruch po otrzymaniu lukratywnej oferty od Al Ittihad za swojego zawodnika. Jak donoszą brytyjskie media, pomocnik jest krok od odejścia z czerwonej części Merseyside. Fabinho to kolejny piłkarz, który jest kuszony petrodolarami.

Fani “The Reds” są pewni, że ich ulubieniec lada dzień pożegna się z klubem, w którym występuje od nieco ponad pięciu lat. Zauważyli oni bowiem, że żona Fabinho zaczęła śledzić profil o nazwie “welcomesaudi” na Instagramie. Kiedy wchodzimy na profil tego konta, to w jego bibiografii możemy przeczytać, że to jest “najlepsza strona do oceniania podróży w Arabii Saudyjskiej, wyszukiwania najlepszych hoteli, restauracji i miejsc turystycznych”.

Szkoleniowcem Al Ittihad jest dobrze znany kibicom Premier League – Nuno Espirito Santo. Z kolei największą gwiazdą drużyny wydaje się być Karim Benzema, który został powitany w saudyjskim klubie niczym król.

Od dawna było wiadomo, że Liverpool musi odbudować swój środek pola i dokonać przynajmniej dwóch transferów w tej części boiska, ale mało kto przewidział, że po zakończonej kampanii może odejść nawet pięciu graczy z pierwszego zespołu. Co na to Jurgen Klopp? Niemiec zawsze powtarzał, że nie będzie stał na przeszkodzie żadnemu piłkarzowi. W skrócie – z niewolnika nie ma pracownika. W 2020 roku szkoleniowiec Liverpoolu zdradził, co sądzi o zawodnikach, którzy chcą opuścić klub. – Nie możesz nikogo zmusić do pozostania w klubie. Nigdy w ten sposób nie postępowaliśmy. Wszystko zależy od wyczucia czasu, odpowiedniego momentu. Jeśli dany zawodnik chce odejść, to nie stajemy na drodze – powiedział.

Liverpool wyleciał w sobotę samolotem na przedsezonowe zgrupowanie do Badenii-Wirtembergii (Niemcy) Drużyna Jürgena Kloppa spędzi tam 10 dni i rozegra dwa mecze kontrole. Ich przeciwnikami będą Karlsruher SC oraz Greuther Furth.

Źródło: The Guardian / Własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x