Fabiański: selekcjoner nie miał łatwo od samego początku

Fabiański

Łukasz Fabiański / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Kiedy przyjeżdżam na zgrupowanie, zupełnie się wyłączam. Każdy ma prawo do swojego zdania, ale prawda jest taka, że selekcjoner nie miał łatwo od samego początku – stwierdził Łukasz Fabiański w rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem z portalu Meczyki.pl.

West Ham United po ośmiu kolejkach Premier League zajmuje dwunaste miejsce w tabeli. Można powiedzieć, że jak na ostatnie sezony “Młotów”, to bardzo dobry start. W miniony weekend triumfowali 1:0 z Fulham, a Fabiański obronił rzut karny. Ademola Lookman mocno nieudolnie wykonał jedenastkę, ale dobrze też zachował się w tej sytuacji polski goalkipper.

Biorąc pod uwagę trudny kalendarz, jest dobrze. Szkoda tylko meczu z Newcastle – porażki na inaugurację. Zważywszy, że graliśmy z Liverpoolem, Arsenalem, Leicester, Tottenhamem czy Wolverhampton, trzy zwycięstwa są okej. W większości meczów, w której nie udało się wywalczyć kompletu punktów mogło być lepiej. Nie odstawaliśmy. Wygraliśmy z Wolves i „Lisami”. Widać poprawę w jakości gry. Mam nadzieję, że na koniec będzie lepiej niż w poprzednim sezonie – ocenia Fabiański.

Fabiański w West Ham United jest od 2018 roku. Ale wkrótce wygasa mu kontrakt. Czy zmieni klub?

Zbliża się moment decyzji. Z mojej strony sytuacja jest jasna. Doskonale czuję się w klubie. Nie potrzebuję żadnej zmiany. Moja rodzina odnajduje się w Londynie. Jesteśmy tu szczęśliwi. Syn właśnie poszedł do szkoły, co ma niebagatelne znaczenie. Nie chcę teraz wywracać swojego życia do góry nogami. Mam nadzieję, że klub jest tak samo zadowolony jak ja. Osobiście nie biorę w tym udziału, ale mogę zdradzić, że wstępne rozmowy się już toczą. Myślę, że szybko znajdziemy rozsądne rozwiązanie tej sytuacji. Pewnie jeszcze chwilę to potrwa, ale wkrótce powinniśmy dojść do porozumienia i przedłużyć kontrakt – przyznał.

W międzyczasie rozpoczyna się kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski. Przed biało-czerwonymi m.in. mecze w Lidze Narodów. Po ostatnich, przyzwoitych wynikach nieco stopniała krytyka Jerzego Brzęczka. Polska jest liderem w swojej grupie.

Kiedy przyjeżdżam na zgrupowanie, zupełnie się wyłączam. Każdy ma prawo do swojego zdania, ale prawda jest taka, że selekcjoner nie miał łatwo od samego początku. Nie wiem z czego to wynika. Okej, nasza gra nie wygląda zawsze olśniewająco, ale wyniki mamy co najmniej przyzwoite. W drugiej edycji idzie nam lepiej w Lidze Narodów więc wydaje mi się, że pod względem wymagań sportowych selekcjoner spełnia stawiane przed nim zadania. Ciężko pracuje. Podoba mi się, że pojawia się wielu młodych zawodników w zespole – stwierdził Fabiański.

Cały wywiad dostępny w serwisie meczyki.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x