blank
fot.
Udostępnij:

Euro 2024: Węgry po dramatycznym spotkaniu ze zwycięstwem. Szkocja poza turniejem

Węgrzy podtrzymali swoje szanse na fazę pucharową turnieju po golu w 100. minucie spotkania Csobotha. Sam wynik spotkania został jednak przykryty dramatycznym zderzeniem bramkarza Angusa Gunna i Barnabasa Vargi. 

Mecz Szkocja - Węgry to było starcie drużyn o przetrwanie na turnieju mistrzowskim. Szkocja po dobrym występie ze Szwajcarią i odbudowie po potężnym falstarcie z Niemcami podejmowała Madziarów, którzy nie zdobyli jeszcze punktu na Euro 2024.

Szkoci rozpoczęli starcie dosyć nietypowo dla siebie. Musieli rozgrywać piłkę w ataku pozycyjnym. Węgrzy chcieli wykorzystać wolne przestrzenie i wyprowadzać kontrataki. Mimo ogromnej przewagi w posiadaniu piłki Szkoci w żaden sposób nie przełożyli tego na akcje bramkowe. Sprawdził się fakt, że drużyna z Wysp ma duże problemy ze strzelaniem goli i kreowaniem sytuacji. Ogólnie można było też zauważyć chaos w środkowej części boiska, który dotyczył obu zespołów. Węgrzy byli agresywni w negatywnym tego słowa znaczeniu, to do nich należał jedyny celny strzał w pierwszej połowie. Idealnie pasowało do pierwszych 45 minut stwierdzenie, że był to mecz dla koneserów.

W drugiej połowie oba zespoły musiały się otworzyć i tak się stało. Widzieliśmy więcej strzałów na bramkę autorstwa Węgrów. Dynamikę u Madziarów wprowadził Adam Nagy. Natomiast mrożącą krew w żyłach sytuację mieliśmy w 67. minucie spotkania. Po kontakcie z Angusem Gunnem w polu karnym padł nieprzytomny Barnabas Varga, który został zabrany przez służby medyczne do szpitala. Sama akcja medyczna była przeprowadzana skandalicznie wolno. Medycy z noszami spacerowo podążały do zawodnika. Trzeba mieć nadzieję, że napastnikowi Ferencvarosu nic nie będzie, bo wyglądało to fatalnie. O jego stanie zdrowia będziemy informować.

Po wznowieniu gry Szkocja lepiej wyglądała, Węgrzy byli wstrząśnięci wydarzeniami, które miały miejsce chwilę wcześniej na boisku. Duża kontrowersja miała miejsce w polu karnym Madziarów. Po starciu Willy Orbana z Lawrencem Shanklandem nie podyktowano rzutu karnego. W doliczonym czasie gry obie drużyny postawiły wszystko na szali. Węgrzy, a dokładniej Csoboth trafił w słupek. Następnie Szkoci zmarnowali 100% sytuację. Scott McTominay z bliskiej odległości przeniósł piłkę nad bramką strzeżoną przez Petera Gulacsiego. Sytuacja ta zemściła się wyspiarzom. W 100. minucie spotkania wspomniany wcześniej Csoboth dał zwycięstwo Madziarom. Teraz Węgrzy będą czekać na rozstrzygnięcia w innych grupach. Pomimo słabego bilansu bramkowego dalej mają szansę wyjść z trzeciego miejsca.

23.06.2024, Euro 2024 - grupa A, MHPArena (Stuttgart)

Szkocja  -  Węgry 0:1 (0:0)

Bramki: 90+10' Csoboth (R.Sallai)

Szkocja: Gunn  -  Robertson (C) (89' Morgan), McKenna, Hanley, Hendry, Ralston (83' McLean)  -  McTominay, McGregor, Gilmour (83' Christie), McGinn (76' Armstrong)  -  Adams (76' Shankland)

Węgry: Gulacsi  -  Dardai (74' At.Szalai), Orban, Botka  -  Kerkez (86' Z. Nagy), Schafer, Styles (61' A. Nagy), Bolla (86' Csoboth), Szoboszlai (C), R.Sallai  -  Varga (74' Adam)

Żółte kartki: 18' Styles (Węgry), 26' Orban (Węgry), 44' Schafer (Węgry), 50' McTominay (Szkocja), 90+11' Csoboth (Węgry)

Sędzia główny: Facundo Tello (Argentyna)


Avatar
Data publikacji: 23 czerwca 2024, 23:09
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.