blank
fot.
Udostępnij:

Euro 2024: Portugalia we łzach. Francja lepsza w serii rzutów karnych

Reprezentacja Francji pokonała po serii rzutów karnych Portugalię. O wyłonieniu zwycięzcy zadecydowała jedna jedenastka. 

Francja oraz Portugalia przeżywały trudne chwile w swoich spotkaniach w 1/8 finału. Francja do swojego ćwierćfinałowego meczu nie strzeliła gola z akcji. Awans zagwarantował im samobójczy gol Vertonghena, który zakończył reprezentacyjną karierę. Portugalia potrzebowała aż rzutów karnych aby wyeliminować Słowenię. Karnego w dogrywce nie trafił Cristiano Ronaldo. Dla Francji dzisiejsze starcie było szansą na rewanż za finał Euro 2016. Portugalia zaś chciała udowodnić moc swojej kadry w starciu z jak dotąd najtrudniejszym rywalem na turnieju.

Pierwsza połowa to ostrożność w wykonaniu obu drużyn. Ataki Portugalii w polu karnym neutralizował William Saliba. Portugalia nie oddała żadnego celnego strzału na bramkę, Cristiano Ronaldo był odcięty od podań. Mimo tego dużym zagrożeniem dla defensywy Francji był Rafael Leao, który wygrywał pojedynki z Julesem Kounde. Przy wyprowadzeniu szybkiego ataku często spowalniał akcję trójkolorowych Kylian Mbappe. Francuzi wykazywali się aż za dużym spokojem w niektórych sytuacjach.

W drugiej części gry mecz się coraz bardziej się otwierał. Najpierw przycisnęła swoich przeciwników Portugalia. Swoje dobre sytuacje mieli Vitinha oraz Bruno Fernandes. Francja odpowiedziała z podwójną siłą. Kapitalnie strzał Kolo Muaniego wyblokował Ruben Dias. Didier Deschamps zdecydował się na zdynamizowanie akcji i wprowadzenie zawodnika, który spowoduje powrót do obrony Rafaela Leao. Ousmane Dembele po wejściu na boisku był najgroźniejszym zawodnikiem na placu gry. Zawodnik PSG próbował strzałów z dystansu i wykorzystywał zmęczoną lewą flankę Portugalii. Błysk szybko jednak się skończył. Francja próbowała zmienić wynik strzałami z dystansu jednak próby spalały na panewce. Nikt nie chciał zaryzykować atakiem większą ilością graczy i czekała nas druga dogrywka dnia. W niej wielkiego spektaklu zabrakło. Portugalia mozolnie konstruowała akcje ofensywne, a Francja broniła się w niskim pressingu. Niespodzianką było opuszczenie boiska przez Kyliana Mbappe. W rzutach karnych jedynej jedenastki nie wykorzystał Joao Felix, które uderzył w słupek. Portugalia i Cristiano Ronaldo żegnają się z turniejem, a Francja o awans do finału zagra z Hiszpanią.

05.07.2024, Euro 2024 - 1/4 finału,  Volksparkstadion (Hamburg)

Portugalia  -  Francja 0:0 (0:0) k. 3:5

Portugalia: Costa  -  Mendes, Dias, Pepe, Cancelo (74' Semedo)  -   Fernandes (74' Conceicao), Palhinha (90+2' Neves), Vitinha (119' Nunes)  -  Leao (106' Joao Felix), Ronaldo (C), Silva

Francja: Maignan  -  Hernandez, Saliba, Upamecano, Kounde  -  Camavinga (91' Fofana), Tchouameni, Kante, Griezmann (67' Dembele)  -  Mbappe (C) (106' Barcola), Kolo Muani (86' Thuram)

Żółte kartki: 80' Palhinha (Portugalia), 84' Saliba (Francja)

Sędzia główny: Michael Oliver (Anglia)


Avatar
Data publikacji: 5 lipca 2024, 23:49
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.