Erik ten Hag zareagował na popisy Antony’ego: Nie mam problemu ze sztuczkami
manutd.com
Erik ten Hag powiedział po wygranym spotkaniu z Sheriffem Tyraspol (3:0), że zmiana w przerwie Antony’ego nie była reakcją na jego techniczne sztuczki.
Kibice na Old Trafford są wymagający. Liga Europy nie zawsze jest poważnie traktowana. Brazylijczyk Antony pokazał wczoraj kilka sztuczek technicznych, które musiały robić wrażenie. Zwłaszcza obrót z piłką o 720 stopni przy lewej stopie.
Menedżer w przerwie ściągnął z boiska 22-latka, który przyszedł do Czerwonych Diabłów za 95 milionów euro z Ajaxu Amsterdam. – Nie mam problemu ze sztuczkami, o ile są przydatne. Żądam od niego więcej biegania z tyłu i musi przebywać częściej w polu karnym – stwierdził ten Hag.
Zapytany, czy ta zmiana była reakcją na popisy Antony’ego, to przyznał, że była zaplanowana wcześniej. – Chciałem zobaczyć Marcusa Rashforda i Cristiano Ronaldo blisko siebie i dynamikę po prawej stronie – dodał. Czas pokaże, czy czasami w United pojawi się kolejny konflikt.
Paul Scholes zauważył w pomeczowym studio frustrację u trenera, kiedy potrząsał głową na popisy pomocnika. – Ten tłum i ja uwielbiam trochę show. Kocham trochę rozrywki na boisku. Ale czy ona coś wnosiła? To po prostu bycie klaunem – zaznaczyła legenda United.
Nikt:
Antony: pic.twitter.com/WnTCB7M1jz— Krzysiek Bielecki (@KchampK) October 27, 2022
