fot. uefa.com
Udostępnij:

EMŚ: Pojedynki słabych ze słabszymi na 1:0

To nie były pojedynki elektryzujące kibiców na całym świecie, niemniej nie można odmówić kadrom Wysp Owczych, Andory, Cypru i Estonii na kartach europejskiej piłki. W dzisiejszych pojedynkach padły łącznie dwie bramki. 

Wyspy Owcze - Andora 1:0 (1:0)
Bramki: 32' Sorensen

Gospodarze byli uznawani w tym meczu za faworytów. Andora była bezpośrednim sąsiadem Wysp Owczych w tabeli grupy B. Gol padł za sprawą dobrego zgrania piłki głową przez Frodiego Benjaminsena. Dzięki temu zwycięstwu farerska drużyna piłkarska znalazła się tylko dwa punkty za plecami Węgrów, którzy dziś mierzą się z Portugalczykami. Andora zajmuje przedostatnie miejsce z czterema punktami w swoim dorobku.

Estonia - Cypr 1:0 (0:0)
Bramki: 90'+2 Kait

Duży sukces gospodarzy, którzy odnieśli dopiero drugie zwycięstwo w tych eliminacjach. Faworyzowani Cypryjczycy tracą punkty w starciu z bezpośrednim sąsiadem w tabeli, których wyprzedzają już tylko o dwa oczka - znajdują się obecnie na 4. miejscu. Estonia udokumentowała przewagę w całym spotkaniu golem w ostatnich sekundach. Długą piłkę posłaną w pole karne Tamm zgrał głową w stronę strzelca, który uderzeniem z kozłującej piłki, wewnętrzną częścią stopy wprawił cały stadion w Talinnie w euforię. Cypr był niepokonany od 4 spotkań.


Avatar
Data publikacji: 3 września 2017, 20:21
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.