Emocje do ostatniej akcji meczu, Lisy lepsze od Świętych

zdjęcie: twitter.com/premierleague

W ostatnim meczu soboty z Premier League, Leicester City mierzyło się z Southampton. Na King Power Stadium padł wynik 2:0 dla gospodarzy.

Starcie Leicester City z Southampton już zawsze będzie kojarzyć nam się z historycznym wynikiem 9:0 dla Lisów. Od tamtego meczu minął ponad rok, a w pamięci i tak będziemy mieć załamanego Jana Bednarka i resztę jego kompanów. Dziś Polak był jednym z niewielu zawodników Southampton, którzy nie mieli sobie zbyt dużo do zarzucenia. Reprezentant naszej kadry narodowej zagrał naprawdę równe zawody.

Gwiazdą meczu został James Maddison. Pomocnik Leicester zdobył bramkę, która wyprowadziła jego zespół na prowadzenie. Abstrahując od strzelonego gola, widać było po nim spokój w rozegraniu piłki i luz w poruszaniu się. Drugie trafienie dołożył w samej końcówce Harvey Barnes.

Lekko rozczarowująca mogła być druga połowa. Jej poprzedniczka była niezwykle wyrównana, bo oba zespoły miały dogodne sytuacje do strzelenia gola. Drugie 45. minut pokazało przewagę Leicester i to, że słusznie są wyżej w tabeli niż ich dzisiejsi rywale.


Leicester City – Southampton 2:0 (1:0)

Bramki: 37′ Maddison, 90+5′ H. Barnes

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x