Emery: Jestem dumny, że mogę być częścią tego projektu, jednego z większych w Europie
O godzinie 19.00 odbyła się konferencja prasowa przed jutrzejszym finałem Ligi Europy. Na pytania dziennikarzy odpowiadali trener Unai Emery, a także dwójka piłkarzy – Pau Torres i Manuel Trigueros.
Na początku głos zabrali zawodnicy Żółtej Łodzi Podwodnej
– To jest wyjątkowy mecz dla nas i dla naszych mieszkańców, którzy zawsze nas wspierali. To będzie ważny mecz, ponieważ zadecyduje czy uda nam się wygrać i zagrać w przyszłym sezonie. Dużo ćwiczyliśmy, dużo przeszliśmy do tego momentu i damy z siebie wszystko. Jak nie zagramy tak jak zwykle to przegramy. Musimy pokazać ducha walki, czujemy się silnie, wierzymy w 100%, że możemy pokonać Manchester United. To jest mecz naszego życia. To jest pierwszy mój finał, ale też kolejne spotkanie do rozegrania – powiedział Manu Trigueros.
– Niektórzy z naszych kolegów wygrali już kilka trofeów, mają doświadczenie w tym aspekcie. Dla większości z nas jest to pierwszy europejski tytuł do wygrania, najważniejszy mecz w całej karierze. Mamy jeszcze jeden dzień na przygotowania – powiedział Pau Torres
– Kiedy grasz przeciwko najlepszym rywalom musisz być spokojny. Przygotowując się do meczu oglądamy analizę staramy się zrozumieć ich dobre strony. Dla nas to jest kolejny mecz do rozegrania. Mogliśmy zagrać z czołowym zespołem z Niemiec, czy Hiszpanii, to zawsze są najsilniejsi rywale. Gramy z zawodnikami i trenerem, którzy mają doświadczenie. Musimy ich słuchać, musimy być także zmotywowani, bez tego może być ciężko – dodał stoper Villarrealu
Pau Torres otrzymał także pytanie odnośnie jego przyszłości, na co odpowiedział krótko, zwięźle i na temat.
– Nie myślę teraz o takich rzeczach. Mam na razie kontrakt z Villarrealem i jestem bardzo spokojny o swoją przyszłość – zakończył
Następnie na pytania dziennikarzy odpowiedział trener Żółtej Łodzi Podwodnej Unai Emery.
– Nie możemy się chować, taka jest rzeczywistość. Jakbyśmy się cofnęli o 10. miesięcy to kto by wtedy pomyślał, że Manchester będzie faworytem jak gra w Lidze Mistrzów. A my pewnie bylibyśmy głównymi outsiderami. Ważne, aby zagrać z nimi w oparciu o doświadczenie. Mamy bardzo dużą współczesną historię, mamy pewne argumenty po swojej stronie. Musimy utrzymać naszą osobowość, korzystać z naszych możliwości na boisku. Musimy także zablokować ich najlepsze strony w obronie, by nie poczuli się zbyt pewnie na placu gry – powiedział Emery
– Czy jest duża różnica między porażką, a wygraną? Nie możemy myśleć o tym, co może się wydarzyć. Musimy myśleć o tym co jest teraz, skupić się na tym meczu. Chcemy zagrać jak najlepiej, musimy kontrolować tempo gry, a także to co się dzieje na boisku. Potem będziemy zastanawiać nad przyszłością. Jestem skoncentrowany na Villarrealu. Jestem dumny, że mogę być częścią tego projektu, jednego z większych w Europie – zakończył.