eME: Remisujemy ze Szkocją po walce!
Były emocje, dużo bramek i znakomita końcówka meczu. Polakom zabrakło niewiele, by wywalczyć kolejne trzy punkty. Jednak remis ze Szkotami to też dobry wynik. W końcu dali o sobie znać byli podopieczni Adama Nawałki z Górnika Zabrze: Krzysztof Mączyński i Arkadiusz Milik.
To była droga przez mękę. Szkocja okazała się bardzo wymagającym rywalem, jak zresztą zapowiadało większość ekspertów. Już w dziesiątej minucie widać było, że wyspiarze nie odpuszczą. Gordon Greer ostro zaatakował Roberta Lewandowskiego, który był w trakcie próby oddania strzału. Faul widzieli niemal wszyscy: ponad 55 000 widzów na trybunach, nasza ławka rezerwowych, nasi piłkarze na boisku i miliony Polaków przed telewizorami. Nie zobaczył go jednak Undiano Mallenco, który zresztą wiele razy zachował się kontrowersyjnie tego wieczoru. Chwilę później jednak stadion wybuchnął radością po golu Krzysztofa Mączyńskiego. Wydawało się, że świetnie rozpoczęliśmy mecz i powinno być już z górki. Ale już sześć minut później Shaun Maloney po podaniu Ikechi Anyi pokonał precyzyjnym strzałem Wojtka Szczęsnego. Do przerwy wynik się już nie zmienił i było 1:1.
Na początku drugiej połowy to Polacy ruszyli do ataku i stworzyli kilka dogodnych akcji, by wyjść na prowadzenie. Jednak Steven Naismith urwał się Łukaszowi Piszczkowi i wykończył dośrodkowanie z rzutu wolnego Jamesa Morrisona. Było 1:2 i Adam Nawałka musiał zrobić coś, by rozruszać naszą grę. Wprowadził na boisko Sebastiana Milę, który w sobotę wykończył Niemców. Zmienił on mało widocznego Waldemara Sobotę. To dało efekt, bo od razu zaczęliśmy częściej wyprowadzać ataki. W 76' minucie Grzegorz Krychowiak zagrał do Artura Jędrzejczyka, który fenomenalnie znalazł podaniem Arkadiusza Milika i ten uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Marshalla! Polska miała okazję wyjść na prowadzenie. Kilka minut później Sebastian Mila popisał się podaniem klasy światowej do Kamila Grosickiego, ale ten uderzył w słupek! Do końca jeszcze walczyliśmy, ale wynik pozostał bez zmian 2:2.
Kolejny mecz gramy 14 listopada z Gruzją na wyjeździe. Po trzech spotkaniach jesteśmy na razie liderami grupy D eliminacji EURO 2016.
POLSKA – SZKOCJA 2:2
Krzysztof Mączyński 11′ , Arkadiusz Milik 76′- Shaun Maloney 18′, Steven Naismith 57′
POLSKA: Szczęsny – Piszczek, Szukała, Glik, Jędrzejczyk – Grosicki (Żyro 89′), Mączyński, Krychowiak, Sobota (Mila 63′) – Lewandowski, Milik
SZKOCJA: Marshall – Hutton, Martin, Greer, Whittaker – Maloney, Morrison, Brown, Anya – Fletcher (Fletcher 70′) , Naismith (Martin 70′)
-
AktualnościLiga Mistrzów. Barca wygrywa w Dortmundzie. Pięć goli po przerwie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 11 grudnia 2024, 23:26
-
AktualnościLiga Mistrzów: Real wraca do gry (WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 grudnia 2024, 23:02
-
AktualnościLiga Mistrzów: Liverpool nadal z kompletem punktów (WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 grudnia 2024, 20:37
-
PolecaneJest termin pogrzebu Lucjana Brychczego
Kamil Gieroba / 4 grudnia 2024, 14:30
-
AktualnościLa Liga: Barca wreszcie wygrywa (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 3 grudnia 2024, 21:47
-
AktualnościTermalica sięgnie po defensora... Coritiby? Nie poradził sobie w Europie
Kamil Gieroba / 3 grudnia 2024, 12:47