fot. goal.com
Udostępnij:

Elche gromi, Atletico lepsze od Villarrealu

W hicie 34. kolejki Primera Division Atletico Madryt pokonało Villarreal na El Madrigal 1:0. W pozostałych dzisiejszych pojedynkach Królewscy wygrali z Almerią 3:0, Elche rozgromiło Deportivo 4:0, natomiast Celta pokonała Malagę 1:0. 

Nie było niespodzianki w Madrycie, gdzie Real pokonał przed własną publicznością Almerię 3:0. Kibice zgromadzeni na Santiago Bernabeu długo czekali na otwarcie wyniku. Dopiero chwilę przed zakończeniem pierwszej połowy Królewscy wyszli na prowadzenie za sprawą Jamesa Rodrigueza, który pięknym strzałem pokonał bramkarza gości. W 49. minucie Mauro Dos Santos wpakował piłkę do własnej siatki i było już 2:0. Wynik meczu ustalił w 84. minucie Alvaro Arbeloa wykorzystując dobre podanie Chicharito. Podopieczni Carlo Ancelottiego wciąż pozostają w walce o mistrzostwo.

Real Madryt - UD Almeria 3:0 (1:0)
1:0 James Rodriguez 44'
2:0 Mauro dos Santos 49 ' (sam.)
3:0 Alvaro Arbeloa 85 '

Real Madryt: Keylor Navas - Fabio Coentrao, Pepe, Raphael Varane (Nacho Fernandez 86'), Alvaro Arbeloa - James Rodriguez (Isco 65'), Toni Kroos, Asier Illarramendi (Lucas Silva 65') - Cristiano Ronaldo, Javier Hernandez, Jese Rodriguez.

UD Almeria: Ruben - Mene, Angel Trujillo, Mauro dos Santos, Ximo Navarro - Sebastian Dubarbier, Thomas Teye Partey (Javier Espinosa 62'), Miguel Angel Corona, Verza (Ramon Azeez 67'), Edgar Mende

Eibar uległ na własnym stadionie 1:3 z walczącą o eliminacje do Ligi Mistrzów Sevillą. Trener gości nie powołał na to spotkanie jednego z ważniejszych graczy w zespole – Grzegorza Krychowiaka, mając zapewne na uwadze zbliżające się mecze z Realem Madryt oraz Fiorentiną. Mimo braku Polaka, Sevilla poradziła sobie z Eibarem, dla którego każdy mecz jest sprawą życia i śmierci, bowiem wciąż jest bardzo bliski strefy spadkowej.

Decydujący dla losów tego meczu był pierwszy kwadrans, kiedy to dublet ustrzelił Carlos Bacca. Pokonał on bramkarza gospodarzy w 7. minucie oraz w 15. Eibarowi udało się zdobyć bramkę kontaktową w 51. minucie, której autorem był Federico Piovaccari, jednak w 64. minucie wynik podwyższył Jose Antonio Reyes i było po meczu. Sevilla wskoczyła na 4. miejsce i czeka na ruch Valencii, która jutro rozegra swój mecz.

SD Eibar - Sevilla FC 1:3 (0:1)
0:1 Bacca 7'
0:2 Bacca 15'
1:2 Piovaccari 61'
1:3 Reyes 64'

SD Eibar: Irureta - Boveda, Lillo, Anibarro, Didac Vila (71' Abraham) - Borja Fernandez, Dani Garcia, Capa (81' Javi Lara), Arruabarrena (81' Lekić), Manu del Moral - Piovaccari.

Sevilla FC: Sergio Rico - Coke, Arribas, Kołodziejczak, Navarro - Aleix Vidal, M'Bia, Iborra, Reyes (67' Denis Suarez) - Bacca (75' Banega), Iago Aspas (61' Gameiro).

W kolejnym dzisiejszym spotkaniu Malaga uległa jedną bramką Celcie Vigo na Estadio Balaídos. Spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w 89. minucie meczu, kiedy to jedynego gola w tym pojedynku zdobył Nolito.

Celta Vigo – Malaga CF 1:0 (0:0)
1:0 Nolito 89’

Celta Vigo: Sergio; Hugo Mallo, Cabral, Fontàs, Jonny; Augusto, Krohn-Dehli (Lopez 72’), Orellana, Pablo Hernández (Mina 64’), Nolito i Charles (Larrivey 80’).

Málaga CF: Carlos Kameni; Roberto Rosales, Marcos Angeleri, Weligton, Miguel Torres; Fernando Tissone, Sergi Darder (Recio 88’); Samuel Garcia, Duda (Juanmi 65’), Ricardo Horta(Castillejo 61’); Nordin Amrabat.

Jednym z meczów, które rozpoczęły się o godzinie 22:00 był Elche-Deportivo. Gospodarze rozgromili klub Cezarego Wilka aż 4:0. Festiwal strzelecki rozpoczął w 6. minucie Jonathas.  Prawie kwadrans później było 2:0, kiedy to Lomban wykorzystał rzut karny i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Pasalić i na tablicy świetlnej widniał już wynik 3:0. Wynik meczu ustanowił w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry Garry Rodrigues, który wszedł na boisko zaledwie kilka minut wcześniej. Elche dzięki tej wygranej oddaliło się od strefy spadkowej i jest blisko realizacji celu, jakim jest utrzymanie. Tego samego nie można powiedzieć o drużynie z Galicji, która będzie musiała walczyć o Primera Division do ostatniej kolejki.

Elche - Deportivo La Coruna 4:0 (2:0)
1:0 Jonathas 6'
2:0 Lomban 20'
3:0 Pasalić 54'
4:0 Rodrigues 90'

Elche: Tyton; Damián Suárez, David Lombán, Enzo Roco, Domingo Cisma; Mosquera, Pasalic, Aarón (Adrián 67'), Fayçal Fajr (Coro 87'), Vïctor (Garry Rodrigues 83'); i Jonathas.

Deportivo de La Coruña: Fabricio; Juanfran, Lopo, Sidnei, Luisinho; Bergantiños, Borges, Juan Domínguez (Salomao 55'), Cavaleiro (Toché 67'), Lucas Pérez (Fariña 63') y Oriol Riera.

Zdecydowanie najciekawiej zapowiadającym się dzisiejszym meczem był ten, rozgrywany na El Madrigal, gdzie Villarreal podejmował Atletico Madryt. O tym spotkaniu możecie przeczytać tutaj: http://pilkarskiswiat.com/el-nino-zaczarowal-atletico-wygralo-w-hicie/


Avatar
Data publikacji: 30 kwietnia 2015, 0:57
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.