Ekspert ocenia kontuzje Thiago. Hiszpan nie radzi sobie z intensywnością

Liverpool w pełni zrozumiał ryzyko związane z podpisaniem kontraktu z Thiago Alcantarą w 2020 roku, twierdzi ekspert ds. kontuzji piłkarskich. Hiszpan nie wystąpił w koszulce The Reds od kwietnia z powodu kontuzji biodra, która nadal uniemożliwia mu udział w meczach.

Wychowanek Barcelony przeszedł operację w związku ze swoją kontuzją i Klopp ma nadzieję, że 32-latek wróci do gry w styczniu 2024 roku, co byłoby dużym wzmocnieniem dla Liverpoolu, który chce walczyć w tym sezonie o mistrzostwo.

Takie niepowodzenia nie są jednak niczym nowym w karierze dwukrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów, a ekspert od kontuzji Ben Dinnery uważa, że Liverpool nie miał złudzeń, że problemy tej natury będą się regularnie pojawiać.

– Otrzymuję wiele pytań dotyczących tego, dlaczego Liverpool podpisał kontrakt z kontuzjogennym Thiago – powiedział Dinnery w rozmowie z ECHO.

– Przeanalizowałem jego dane pod kątem liczby meczów w podstawowym składzie i liczby rozegranych minut zarówno w Bayernie Monachium, jak i Barcelonie Obliczyłem, że w całej swojej karierze był graczem, który gra raz na dwa mecze. Rozgrywa około 50 lub 51 procent wszystkich ligowych minut.

– Od kiedy przybył do Liverpoolu, robi to, co robił przez całą swoją karierę. Nic nie wskazuje na to, że jest wystarczająco silny, aby grać w 80-90% meczów i radzić sobie z intensywnością. 

Mówiąc o tym, dlaczego powrót Thiago do pierwszej drużyny trwa dłużej, niż wielu mogło się spodziewać, Dinnery kontynuował:

– Długa droga zawodników do powrotu na boisko rzadko przebiega bezproblemowo i nie obędzie się bez wybojów.

– Odchodzi się od ustalonych wytycznych i mówienia kontuzja biodra, trzy miesiące, ACL, dziewięć miesięcy. To, co teraz robią, to programy bardziej oparte na aktywności. W pierwszym okresie oczekuje się, że będziesz mógł chodzić bez bólu. Gdy to osiągniesz, przechodzisz dalej. Następnie zwiększa się intensywność i obciążenie, aby doprowadzić cię do punktu, w którym będziesz w stanie płynnie przejść z boisk treningowych do meczów. Wraz ze wzrostem wymagań i fizyczności pojawiają się reakcje stresowe i jest to sygnał do zrobienia kroku w tył. To właśnie te drobne niepowodzenia opóźniają powrót zawodnika do zdrowia. 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.