Dyrektor Szachtara Donieck odniósł się do sytuacji Mudryka
Mychajło Mudryk wzbudza wielkie zainteresowanie wśród największych klubów w Europie, co wywołało zamieszanie w biurach klubowych. Taka sytuacja zmusiła dyrektora generalnego do zabrania głosu w tej sprawie.
Mudryk stał się gorącym towarem podczas zimowego okienka transferowego. Jego występy w fazie grupowej Ligi Mistrzów przykuły uwagę wielu klubów ze ścisłego topu.
Ostatnio pojawiły się informacje, jakoby Szachtar odrzucił ofertę z Anglii opiewającą na 60 milionów euro – 40 podstawy + 20 w bonusach. Oferta należała do Arsenalu, który na ten moment jest najbardziej konkretny w próbie ściągnięcia Ukraińca do siebie.
Kanonierzy nie mają zamiaru się jednak poddawać i według źródeł bliskich klubu przygotowują jeszcze większą ofertę. Obie strony wierzą, że uda się dojść do porozumienia w sprawie transferu utalentowanego skrzydłowego.
Sergiej Palkin, dyrektor generalny klubu z Ukrainy, postanowił udzielić wywiadu oficjalnej stronie klubu i jasno przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie.
– Negocjacje trwają, to prawda. Otrzymujemy oferty, ale nie spełniają naszych oczekiwań. Dosłownie za pięć minut będę rozmawiał telefonicznie z przedstawicielami Arsenalu – zadeklarował.
– Jesteśmy otwarci na rozmowy. Jeśli dojdziemy do porozumienia, to tak się stanie. Jeśli, to być może odejdzie innym razem – dodał.