Dwie bramki Hapoelu w sparingu

Wisła Kraków przegrała w drugim meczu podczas zgrupowania na słowenii z Hapoel Tel Aviv 0:2.

Mimo, że wiślacy byli górą w pierwszej połowie to nie zdołali zdobyć bramki. swojej szansy nie wykorzystali między innymi w 8 minucie Łukasz Garguła który piłkę posłał nad poprzeczką, w 23 minucie Maor Melikson zdecydował podawać chociaż mógł kopać z ostrego kąta na bramkę Hapoelu, w 38 minucie kolejną szansę miał Łukasz Garguła, który po raz kolejny nie wykorzystał dogodnej sytuacji i tym razem trafił prosto w bramkarza rywali.

Hapoel w pierwsze połowie miał tylko jedną dogodną sytuację w 40 minucie po strzele Shaya Abutbula z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę.

Druga połowa miała być jeszcze lepsza niż pierwsza. Trener Wisły Michał Probierz dokonał kilku zmian w szczególności postawił na defensywę. Na prawej obronie zagrał Michał Szewczyk, środek tworzyli Damian Lepiarz i Piotr Żemło, a na lewej stronie wystąpił Bartłomiej Kolanko. Zmiany jednak nie wyszły trenerowi na dobre. Już w 54 minucie bramkarza Białej Gwiazdy pokonał Victor Mereya. W 88 minucie kropkę nad i postawił Eden Shrem i pozbawił Wiślaków szansy na choćby wyrównanie.

Wisła Kraków – Hapoel Tel Aviv 0:2 (0:0)
0:1 Merey 54’
0:2 Shrem 88