Dusan Vlahovic: Bardzo się cieszę, że zostałem w Juventusie

juventus.com

Dusan Vlahovic uciszył plotki dotyczące jego przyszłości w Juventusie i przedstawił swoje przemyślenia na temat wyścigu o tytuł mistrzowski.

23-letni Serb był mocno łączony z odejściem z Turynu w letnim okienku transferowym. Bianconeri najwyraźniej chcieli pozbyć się napastnika, aby odciążyć swój budżet płacowy i umożliwić przybycie nowych zawodników.

Vlahovic ostatecznie pozostał w Juventusie i dobrze rozpoczął sezon. Strzelił cztery gole w pierwszych czterech meczach, a następnie  odblokował się w niedzielnych Derby d’Italia.

W rozmowie z La Gazzetta dello Sport napastnik Juventusu po raz pierwszy opisał  jakie to uczucie mieć 71-dniową przerwę od zdobywania goli.

– Nie miałem żadnych obaw. Nie znam żadnych sekretów poza codzienną pracą. Piłka nożna składa się z wzlotów i upadków, podobnie jak życie, ale różnica polega na mentalności.

– Nie martwiłem się. Po prostu skupiałem się na boisku i pomaganiu drużynie – zaznaczył były piłkarz Fiorentiny.

Zastanawiał się nad remisem w Derby d’Italia.

– Wiemy, że jesteśmy silni. To nie był łatwy mecz przeciwko faworytom do zdobycia Scudetto.

Serbski napastnik został zapytany, czy piłkarze marzą o Scudetto w tym sezonie.

– Piłkarze zawsze muszą marzyć, wszyscy mamy swoje cele. Priorytetem jest powrót do pierwszej czwórki i ponowna gra w Lidze Mistrzów, a potem zobaczymy.

Vlahovic ujawnił swoje osobiste cele.

– Więcej pomagać drużynie. Gole i występy służą osiąganiu wspólnych celów.

Został zapytany o fakt, że trzy z jego pięciu goli w tym sezonie zostały zdobyte słabszą  nogą.

– Wszystko jest wynikiem pracy. W naszym zawodzie zawsze możemy się poprawić. Mogę to zrobić zarówno jako młoda osoba, jak i ktoś, kto kończy karierę. Wystarczy spojrzeć na Cristiano Ronaldo. To jest moje codzienne życie, każdego dnia skupiam się zarówno na tym, co robię dobrze, jak i na tym, co przychodzi mi mniej naturalnie.

– Tylko w ten sposób stanę się kompletnym zawodnikiem. Sekret polega na tym, by nigdy się nie zatrzymywać – podkreślił napastnik Juventusu.

23-latek odniósł się do letniego okna transferowego.

– Nie odczułem tego lata jako innego od pozostałych, z mojego punktu widzenia nic się nie wydarzyło. Zawsze byłem skupiony i spokojny. Nawet podczas tournee w Ameryce, kiedy opuściłem mecz z Milanem z powodu problemów fizycznych. 

Zapytano go, czy kiedykolwiek myślał o opuszczeniu Juventusu.

– Nie, zawsze byłem pewien, że chcę zostać. Plotki są zawsze i są częścią gry. Jeśli zaczniemy słuchać wszystkich, możemy zwariować. Odizolowałem się i myślałem tylko o odosobnieniu i ostatecznie jestem bardzo szczęśliwy, że zostałem. To było to, czego chciałem.

Vlahovic mówił o tym, jakie to uczucie otrzymać wsparcie od fanów.

– Mogę im tylko podziękować, ponieważ zawsze są obecni, w Continassa, na stadionie, na meczach wyjazdowych. Chcę dać z siebie wszystko także dla nich. To ekscytujące  wiedzieć, że są po mojej stronie.

23-latek odniósł się do tego, jakie to uczucie grać dla Juventusu.

– W rzeczywistości jest o wiele lepiej. Tylko będąc w środku można zdać sobie sprawę z wielkości klubu i wszystkiego, co się wokół niego dzieje. Każdy chciałby być na naszym miejscu. Nigdy nie miałem wątpliwości i zawsze chciałem pozostać w czarno-białych barwach – podsumował na koniec wychowanek Partizana Belgrad.

 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.