Deian Sorescu coraz dalej od Legii Warszawa

Dariusz Mioduski

Dariusz Mioduski (prezes Legii Warszawa) / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Deian Sorescu raczej nie trafi do Legii Warszawa. Zgodnie z informacjami docierającymi do nas z mediów poświęconych stołecznemu klubowi, sprawa staje się coraz bardziej zagmatwana i skomplikowana. Wszystko wskazuje na to, że transakcja spali na panewce.

Deian Sorescu był już ponoć naprawdę blisko przenosin do Legii Warszawa. Najnowsze doniesienia medialne wskazują, że nic z tego nie będzie. Skrzydłowy Dinama Bukareszt najprawdopodobniej nie zmieni ligi w tym oknie transferowym. A przynajmniej wiele wskazuje na to, że nie dołączy do drużyny mistrza Polski. Problem stanowi zagmatwanie całej sprawy transferu i brak jednoznacznej deklaracji z rumuńskiej strony.

Według informacji przekazanych przez WP Sportowe Fakty, Legia złożyła za piłkarza ofertę w wysokości 800 tysięcy euro. Mimo to klub nie mógł się dogadać z Dinamem Bukareszt. Problemem nie była zbyt mała kwota zaproponowana przez drużynę mistrza Polski. Rumuński klub po prostu wielokrotnie zmieniał swoje oczekiwania co do transferu, przez co negocjacje stawały się coraz trudniejsze.

Finalnie Dinamo Bukareszt miało zażądać miliona euro i dziesięciu procent kwoty następnego transferu Sorescu.

Jak zauważają dziennikarze serwisu WP Sportowe Fakty, dodatkowym problemem mogła być struktura  rumuńskiego rynku transferowego. Działa tam wielu pośredników, z których każdy ma ochotę na przeprowadzenie transferu na względnie wysoką kwotę i zgarnięcie dla siebie kilku procent z transakcji.

Serwis legia.net podawał wcześniej informacje, że prezydent Dinama Bukareszt, Iuliu Muresan informował już, że Sorescu nie przejdzie do Legii Warszawa, ponieważ do klubu wpłynęła korzystniejsza oferta transferowa. I to z krajowego podwórka.

Deiana Sorescu chce sprowadzić FCSB, czyli dawna Steaua Bukareszt. Nie podano kwoty, którą Rumuni zaoferowali za piłkarza Dinamo, ale ma być ona podobno większa, niż ma to miejsce w przypadku warszawskiej Legii.

Trzeba jednak pamiętać, że dopóki okienko jest otwarte, wszystko jest jeszcze możliwe. Każda z wypowiedzi osób odpowiadających za transfery może być nadal brana za element strategii negocjacyjnej. W tym przypadku jednak różne źródła zdają się potwierdzać, że Sorescu nie musi szukać mieszkania w Warszawie. Prawdopodobnie nie wyjedzie nawet z Bukaresztu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x