Debiut Kownackiego w pierwszym składzie
W dzisiejszym meczu ligi niemieckiej zmierzyły się ze sobą drużyny z dolnej części tabeli. Goście zajmujący ostatnie miejsce byli przygotowani na ciężkie spotkanie z Fortuną, która opuściła już strefę spadkową. Mecz utrudniła im również decyzja sędziego, który już w 4. minucie pokazał zawodnikowi z Norymbergi czerwoną kartkę. W pierwszym składzie Fortuny wyszło dwóch Polaków.
Pierwsza połowa rozpoczęła się dla gości poważnym osłabieniem jakim było opuszczenie boiska przez Matheusa Pereirę. Sędzia po analizie akcji w VAR odesłał pomocnika gości do szatni. Pewna siebie Fortuna zaczęła napierać na rywali chcąc jak najszybciej zdobyć pierwszą bramkę. Czterokrotnie większa liczba strzałów oraz znaczna przewaga w posiadaniu piłki nie były jednak wystarczające, aby gospodarze objęli prowadzenie.
Zmotywowani goście
Zawodnicy z Dusseldorfu mieli w pierwszej części spotkania kilka groźnych sytuacji, jednak żadnej z nich nie zamienili na gola. W 13. minucie groźny strzał oddał Niko Giesselmann, ale bramkarz gości poradził sobie z tym uderzeniem. W 26. minucie, kolejnej wyśmienitej sytuacji znalazł się Ayhan. Po dośrodkowaniu głową skierował piłkę w środek bramki, ale dobrze ustawiony bramkarz zablokował strzał.
Nieoczekiwany zwrot akcji miał miejsce w 41. minucie, kiedy po szybkim ataku Eduard Lowen zdobył bramkę z woleja nie dając bramkarzowi szans na interwencję. Podopieczni Schommersa, mimo że grali w dziesiątke zeszli na przerwę do szatni prowadząc jeden do zera.
Powrót do gry
Początek drugiej części meczu nie obfitował w akcje ofensywne. Drużyna gości skupiała się na obronie wyniku, a robili to na tyle dobrze, że Fortuna nie potrafiła sobie stworzyć żadnej okazji. W 63. minucie Almeida Ewerton chcąc przerwać dośrodkowanie, przypadkowo skierował piłkę do własnej siatki. Kolejną sytuację wykorzystał Kaan Ayhan, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego skierował piłkę głową koło słupka.
Mecz od początku rozpoczęli Marcin Kamiński oraz Dawid Kownacki, dla którego był to debiutancki występ w pierwszym składzie Fortuny Dusseldorf. Młody napastnik pokazał się z bardzo dobrej strony. W pierwszej połowie nie udało mu się oddać żadnego groźnego strzału, ale był jednym z najbardziej aktywnych zawodników na boisku. W drugiej połowie udało mu się skierować piłkę koło prawego słupka, ale Mathenia popisał się świetną interwencją.
Fortuna zaliczyła kolejne zwycięstwo i jeszcze bardziej oddaliła się od stredy spadkowej.
Dusseldorf - Nurnberg 2:1
63' Ewerton (sam.), Ayhan 84' - 41' Lowen
Dusseldorf: Drobny, Zimmermann, Ayhan, Kamiński, Giesselmann, Raman(Usami 79'), Morales, Stoger, Lukebakio, Karaman(Hennings 62'), Kownacki(Ducksch 62')
Nurnberg: Mathenia, Valentini, Muhl, Ewerton, Leibold, Petrak, Kubo(Vura 46'), Lowen, Behrens(Jager 81'), Pereira, Zrelak(Ishak 68')
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52
-
Ligue 1Ligue 1: Błysk Frankowskiego. Polak został doceniony
Kamil Gieroba / 16 grudnia 2024, 10:49