Dawid Szwarga na gorącym krześle. To dla niego ostatnie dni w Rakowie?
W Częstochowie jest gorąco po odpadnięciu Rakowa z Pucharu Polski.
We wtorkowy wieczór Raków w Gliwicach niespodziewanie przegrał i to aż 0:3 z Piastem. Tym samym zespół, który meldował się w finale Pucharu Polski trzykrotnie w ostatnich latach, a dwukrotnie triumfował, tym razem odpadł już na etapie ćwierćfinałów.
“Medaliki” słabo również pokazują się w tym sezonie w PKO Ekstraklasie, gdzie są dopiero na szóstej pozycji.
Michał Świerczewski już ostro zareagował po wtorkowej porażce. Zespół nazwał “ligowym średniakiem”. Ale wiadomo, że na tym się nie skończyło.
Niestety, staliśmy się ligowym średniakiem. Nie ma sensu się oszukiwać, to nasz najpoważniejszy kryzys od 2016 r. Zebrałem wtedy trochę doświadczeń. Spróbujemy tą sytuacją zarządzić.
— Michał Świerczewski (@MichalS1978) February 27, 2024
Media informują, że szybko doszło do zebrania właściciela klubu ze sztabem szkoleniowym i zespołem. Choć Dawid Szwarga otrzymał deklarację wsparcia, to nie jest wykluczone, iż to dla niego ostatnie dni w Rakowie. Już pojawiały się wieści o możliwym zwolnieniu 33-latka.
Maciej Wąsowski z “Weszło” idzie nawet krok dalej, że decydujący będzie ligowy mecz z Lechem Poznań. Ten już w niedzielę. Spotkanie z “Kolejorzem” ma dać odpowiedź, czy Raków w obecnym kształcie stać na rywalizację o czołówkę PKO Ekstraklasy.