Dariusz Żuraw wykluczył odejście Lubomira Satki: jest ważnym ogniwem naszej defensywy

Dariusz Żuraw

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok, 19.07.2020 / fot. Mikołaj Barbanell

Dariusz Żuraw podkreślił, że wzmocnienia defensywy traktował priorytetowo. W zeszłym tygodniu na Bułgarską sprowadzono Bartosza Salamona oraz Antoni Milicia.

– Wiadomo, że w piłce nożnej broni cała drużyna, ale sam byłem obrońcą i wiem, że spada na tych, którzy są z tyłu. Powtarzałem jesienią kilka razy, że traciliśmy zbyt dużo bramek, brakowało nam odpowiedniej reakcji w niektórych sytuacjach, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Dlatego zależało nam na tym, żeby nie tylko wzmocnić skład, ale również podwyższyć wzrost całej formacji, być skuteczniejszym w pojedynkach w powietrzu – twierdzi trener dla “lechpoznan.pl”.

Obaj defensorzy są wysocy i przydadzą się przy stałych fragmentach gry, które pozostawiały wiele do życzenia. – Bartek to doświadczony piłkarz, do tego Polak, co jest ważne także dla zachowania równowagi w szatni. Zawodnik świetnie ułożony taktycznie, odpowiedzialny, bardzo dobrze “czyta” grę. Dobry w wyprowadzaniu piłki sprzed własnego pola karnego. Chcieliśmy go już pół roku temu, co też pokazuje, że byliśmy zdeterminowani, żeby przeprowadzić tę transakcję – charakteryzuje Żuraw.

– Z kolei Antonio to także piłkarz, który ma już spore doświadczenie. On charakteryzuje się agresywnym doskokiem i odbiorem piłki. Dobrze wprowadza piłkę zarówno krótszym jak i dłuższym podaniem. Jest lewonożny. Choć już sporo pograł na wysokim poziomie, to wciąż jeszcze może się rozwijać. Nieźle umie kierować ustawieniem całej formacji – dodał.

– Mam bez wątpienia duży komfort. W Turcji rozegramy cztery sparingi i spokojnie mogę protestować różne ustawienia. Wszystko po to, żeby wybrać to podstawowe – zaznacza. Trener zdementował przy okazji pojawiające się plotki na temat odejścia Lubomira Satki. – Zostaje z nami, jest ważnym ogniwem naszej defensywy. Przyszedł do nas półtora roku temu, świetnie się rozwija i na pewno może być jeszcze lepszy – kończy.

źródło: lechpoznan.pl /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x