Damjan Bohar daje wygraną Zagłębiu w meczu z ambitną Wartą Poznań
Inauguracyjny mecz 2 kolejki PKO BP Ekstraklasy przypadł na spotkanie Zagłębia z Wartą Poznań. Dla "Miedziowych" było to drugie starcie z zespołem z Poznania. Pierwszy mecz wygrali oni 2-1 z Lechem. Warta natomiast nieszczęśliwie przegrała z Lechią Gdańsk. W meczu z Zagłębiem było z tym lepiej, ale ostatecznie to gospodarze byli lepsi o jednego gola.
Zespoły ze zmianami
Względem swoich pierwszych meczów, zarówno trener Zagłębia jak i Warty postanowili dokonać zmian w wyjściowych składach. W drużynie gospodarzy piątkowego meczu okazję do debiutu dostał były zawodnik Jagiellonii - Jakub Wójcicki. Prócz prawego obrońcy, w pierwszym składzie wyszedł Łukasz Poręba, który zastąpił Jakuba Żubrowskiego.
Trener beniaminka PKO BP Ekstraklasy, Piotr Tworek posłał do boju napastnika Mateusza Kuzimskiego. Były zawodnik Chojniczanki Chojnice dał dobrą zmianę w pierwszym mecz z Lechią. Na zapleczu ekstraklasy zdobył on 15 goli. Jego występ w spotkaniu z zespołem Piotra Stokowca był na plus, dlatego taka zmiana, za zupełnie niewidocznego wówczas Gracjana Jarocha była zrozumiała.
Zagłębie bez pomysłu, Warta bez strachu
W meczu z Lechem, zawodnicy Martina Seveli byli słabszym zespołem i tylko dzięki błędom indywidualnym, które popełnili zawodnicy Kolejorza zdobyli oni 3 punkty w tamtym meczu. W starciu z drugą poznańską drużyną, Zagłębie również nie potrafiło od początku zdominować rywala. To raczej zawodnicy Piotra Tworka czuli się pewniej na murawie, ale wzorem meczu z Lechią, brakowało im odwagi w rozgrywaniu akcji.
Gospodarze w pierwszej połowie czaili się na Wartę w okolicach środka boiska i tam starali się odbierać piłkę. Po jednej z takich akcji i stracie piłki przez Mateusza Kupczaka, strzał oddał Łukasz Poręba. Uderzenie pomocnika Zagłębia było jednak bardzo niecelne. Beniaminek z Poznania zdecydowanie dłużej rozgrywał swoje akcję, ale kompletnie nic z nich nie wynikało. Statystyka strzałów celnych była równa okrągłemu zeru.
Ciekawie pod bramką Adriana Lisa zrobiło się dopiero w 35. minucie. Bardzo dobre podanie od Starzyńskiego do Sasy Zivca i Słoweniec soczystym strzałem obił poprzeczkę Warty. Po kilku minutach delikatnego naporu ze strony Zagłębia, piłkarze Warty zdołali oddalić grę od własnego pola karnego. W pierwszej połowie prócz wspomnianego strzału w poprzeczkę nie działo się zbyt wiele.
Zagłębie z mocnym postanowieniem poprawy
W drugą połowę z mocnym zamiarem poprawy weszli piłkarze Zagłebia Lubin. Już w 49. minucie ładna akcja trójki: Jonczy - Wójcicki - Starzyński zakończyła się strzałem tego ostatniego. Rozgrywający gospodarzy uderzył z powietrza, ale trafił w zawodnika Warty i skończyło się tylko na rzucie rożnym. Po tym stałym fragmencie gry, przed polem karnym doszło do starcia Kuzimskiego z Baszkirowem. Zawodnik poznaniaków łokciem uderzył rywala i sędzia podyktował rzut wolny z 18 metra przed bramką Adriana Lisa. Wykonujący go jednak Starzyński zmarnował idealną sytuację na zdobycie gola. Piłka po strzale popularnego "Figo" poszybowała wysoko nad poprzeczką.
Ekipa gości tak jak w pierwszej części, tak i w drugich 45 minutach starała się robić swoje. "Warciarze" byli dobrze zorganizowani i dobrze się przesuwali, czym utrudniali grę gospodarzom. Sami nie mieli okazji pod bramką Hładuna, aż do akcji Jakóbowskiego i zablokowanego strzału Rybickiego. Lubinianie wzięli się do roboty po upływie 65. minuty meczu. Strzał Baszkirowa z trudem na rzut rożny wybił Adrian Lis. Kolejną okazję piłkarze Martina Seveli wypracowali sobie w 70. minucie. Po rzucie wolnym Starzyńskiego interweniował ponownie bramkarz Warty, który na dodatek świetnie wyłapał dobitkę Dominika Jonczego. Dopiero w 78. minucie przypomniał o sobie Damjan Bohar, który oddał jednak niecelny strzał w stronę bramki dobrze dysponowanego golkipera zespołu z Poznania.
Na pięć minut przed końcem meczu, kolejną bardzo dobrą interwencją popisał się Adrian Lis. Chytry strzał Sasy Zivca zmierzał w lewy dolny róg bramki Warty Poznań, ale bramkarz beniaminka świetnie wybił ją na rzut rożny. Zagłębie dopięło swego w 88. minucie meczu. Dośrodkowanie Kacpra Chodyny na gola zamienił Damjan Bohar. Mocny strzał z bliskiej odległości dał lubinianom upragnione prowadzenie. Tym razem bramkarz beniaminka nie był w stanie nic zrobić. Do końca spotkania gospodarze pilnowali wyniku i nie dopuścili gości pod swoją bramkę. Po średnim meczu Zagłębie pokonało ambitnie walczącą Wartę Poznań.
28.08.2020 r. Stadion Zagłębia Lubin, 2 kolejka PKO BP Ekstraklasy
Zagłębie Lubin - Warta Poznań 1-0
Bramki: Damjan Bohar 88'
Kartki: Jakub Wójcicki 54', Dominik Jonczy 80', Jakub Żubrowski 90+3' - Kuzimski 50'
Sędzia: Dominik Sulikowski
Zagłębie: Dominik Chładun - Jakub Wójcicki (Chodyna 64'), Dominik Jonczy, Lubomir Guldan, Sasa Balić - Łukasz Poręba, Jewgienij Baszkirow - Sasa Zivec, Filip Starzyński (Żubrowski 77'), Damjan Bohar - Samuel Mraz (Szysz 59')
Warta: Adrian Lis - Jakub Kuzdra, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb - Mariusz Rybicki, Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak (Laskowski 90'), Michał Jakóbowski - Robert Janicki (Czyżycki 56') - Mateusz Kuzimski (Jaroch 72')
-
La LigaFC Barcelona monitoruje... kolejnego Polaka?
Kamil Gieroba / 1 listopada 2024, 19:03
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40