Czy nasz ekstraklasowicz może regularnie grać w LM?

Czy nasz ekstraklasowicz może regularnie grać w LM? Oczywiście, że i TAK i NIE. Ten temat podzieliłem sobie na dwie części i w pierwszej wziąłem pod lupę „TAK”. I proszę sobie wyobrazić, że to nie jest moje widzimisię, lecz oparte na statystykach.

Pod uwagę wziąłem wszystkie występy polskich klubów na arenie międzynarodowej w XXI wieku i wybrałem te najlepsze jak i te najsłabsze spotkania. Tak jak już wspomniałem, dzisiaj zająłem się optymistyczną opcją i wyszło mi, że w najlepszym razie polska Ekstraklasa zasługuje na to, by jej reprezentant występował w Lidze Mistrzów (poniżej grafika).

Z tabeli wynika, że polska liga zajmuje trzynaste miejsce z dorobkiem 28,500 punktów. Ta liczba jest sumą pięciu sezonów, które akurat w tym przypadku wziąłem pod uwagę w tym zestawieniu. Sezony 2002/2003, 2008/2009, 2011/2012, 2014/2015 oraz 2015/2016 były najlepszymi w XXI wieku dla polskiej piłki klubowej. Jak powstał ten ranking? Podobnie do rankingu UEFA, gdzie dorobek poszczególnych federacji dzielony jest przez łączną liczbę drużyn uczestniczących w pucharach z danym sezonie. Suma punktów powstaje dzięki ostatnim pięciu sezonów. W tym przypadku punkty są prawdziwe, lecz ominąłem kilka sezonów, ponieważ polskie drużyny w europejskich pucharach grają w kratkę, przez co nie mogą wskoczyć na tak zacne miejsce. Gdybyśmy chociaż raz mieli taką serię jak poniżej, to uplasowalibyśmy się na trzynastym miejscu w rankingu krajowym UEFA.

Jeżeli jesteście ciekawi, jak to wygląda w odwrotnej sytuacji, to proszę śledzić nasz portal, gdzie niedługo powinna pojawić się druga część tej analizy.