Czy Jorginho znowu zagra na boiskach Serie A?
Agent Jorginho nie wyklucza powrotu swojego klienta na boiska Półwyspu Apenińskiego. Zwłaszcza w świetle możliwej zmiany trenera w ekipie Napoli.
Jak donosi "Football Italia" Gennaro Gattuso ma za niedługo opuścić klub z Neapolu. W takiej sytuacji zespołowi będzie potrzebny nowy trener. Przez to włoskie media coraz częściej wskazują na ponowne zatrudnienie Maurizio Sarriego, jako jeden z możliwych scenariuszy. Jak wiadomo 62-letni szkoleniowiec, opuścił zespół spod Wezuwiusza w lipcu 2018 roku, by poprowadzić Chelsea. Krok za nim, do londyńskiego giganta przeszedł nie kto inny, a sam Jorginho. Co prawda włoski pomocnik został w Premier League nawet po odejściu Sarriego, ale nie wykluczone, że 29-latek mógłby za swoim ulubionym szkoleniowcem wrócić na Półwysep Apeniński.
Jednak jak na razie agent 27-krotnego reprezentanta Włoch nie chce definitywnie przesądzać o dalszej karierze swojego klienta.
- Jeżeli Sarri wróci do Neapolu, na pewno będzie się starał o Jorginho. On jest stworzony do jego filozofii gry. Nie mogę niczego wykluczyć - komentował na antenie "Radio Kiss Kiss Napoli' Jorge Santos - Ma jeszcze dwa lata kontraktu i jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Włoch. Jednak jeżeli pojawi się dobry projekt, możliwy jest jego powrót. - podsumował agent Jorginho.
Obecna umowa środkowego pomocnika z Chelsea ma obowiązywać do 30 czerwca 2023 roku.
-
PolecaneOficjalnie: Pogba opuści Juventus
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 6:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Pogrom w meczu Portugalia - Polska. Sześć goli w drugiej połowie (WIDEO)
Karolina Kurek / 15 listopada 2024, 22:45
-
Ligue 1Ligue 1: Niegdyś byli gigantami. Grozi im spadek
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 22:01
-
PolecaneOficjalnie: Zmiana w składzie Polski tuż przed meczem z Portugalią
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 20:45
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19
-
La LigaRonaldo na pomoc Endrickowi. W poszukiwaniu większej ilości minut
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 17:39